Jednak to nie Michał Kamiński będzie lokomotywą wyborczą Platformy Obywatelskiej w naszym okręgu.
Jak już pisaliśmy, propozycja, by Michał Kamiński, były polityk PiS, a teraz minister w kancelarii premiera, był jedynką w naszym okręgu, padła od rady regionu. Ostateczną decyzję miał podjąć zarząd krajowy partii. Wczoraj swój autorski projekt kształtu list wyborczych przedstawiła zarządowi premier Ewa Kopacz, a po wielogodzinnych obradach władze Platformy przystały na jej propozycje odnośnie nazwisk na listach.
Listę liderów Platforma opublikowała w piątek późnym wieczorem. W wielu przypadkach na samej górze list znaleźli się prominentni działacze partii. To wyraźny sygnał, że nie reprezentacja regionów w sejmie miała decydujące znaczenie przy ustalaniu list, ale wewnętrzne układy między różnymi frakcjami partii.
W czołówce w wielu regionach znaleźli się politycy związani z Warszawą. Nie inaczej jest w naszym okręgu - listy nie otwiera płocczanka Elżbieta Gapińska (która dostała drugie miejsce), albo były prezydent Ciechanowa Waldemar Wardziński (znalazł się na trójce), ale mało znany w Płocku Marcin Kierwiński - warszawiak, jak sam pisze - z dziada pradziada, uznawany za polityka z frakcji Grzegorza Schetyny.
Na listach w naszym okręgu nie zobaczymy natomiast Michała Kamińskiego - dostał on miejsce tuż po marszałek sejmu Małgorzacie Kidawie -Błońskiej, która otwiera listę pod Warszawą.
O innych przymiarkach do list wyborczych, czytaj też: