Dopóki Państwowa Komisja Wyborcza nie poda oficjalnych wyników, dopóty przewidywania odnośnie liczby mandatów przypadających poszczególnym partiom będą jedynie domysłami. Ale niektóre z nich z całą pewnością okażą się trafione.
Dziś nikt już nie ma już wątpliwości, że w okręgu płocko-ciechanowskim podobnie jak w całej Polsce wybory wygrał PiS. Nie jest jeszcze pewne jedynie to, jaki będzie podział 10 mandatów.
Porównując wynik zbierane z obwodowych komisji wyborczych przez polityków, można przypuszczać, że faktycznie sześć z 10 mandatów dla PiS nie okaże się pobożnym życzeniem. Kto wówczas zasiadałby w sejmie? Na pewno w sejmowych ławach zobaczymy ponownie Wojciecha Jasińskiego i Marka Opiołę, którzy w Płocku osiągnęli najlepszy wynik na liście PiS. Trzecim kandydatem, który zgarnął największą liczbę głosów w Płocku, jest radny Tomasz Korga. Czy znajdzie się w sejmie? Będzie to zależało od wyników kandydatów znanych w innych miejscowościach znacznego przecież okręgu płocko-ciechanowskiego. Mówi się, że raczej nie do pokonania są Maciej Małecki z Sochaczewa i Robert Kołakowski z Ciechanowa i to oni najpewniej zasiądą w sejmowych ławach. Kwestią otwartą pozostają dwa pozostałe mandaty - według przewidywań, dostaną je Maciej Wąsik, były wiceszef CBA i właśnie Tomasz Korga.
Wśród największych rywali PiS wszyscy liczą, że Platformie uda się obronić plan uzyskania dwóch mandatów z okręgu nr 16. Przypadłby on najpewniej Elżbiecie Gapińskiej i jedynce listy, czyli Marcinowi Kierwińskiemu.
Z 10 zostały tylko dwa mandaty. Jeden - liczy ugrupowanie Kukiz’15 - przypadnie w udziale właśnie trzeciej sile w polskim parlamencie. Z naszych informacji wynika, że dzięki głosom mieszkańców Ciechanowa i okolicznych miejscowości do sejmu dostanie się raczej Marek Jakubiak niż Iwona Wierzbicka. Ciekawie będzie też przy 10. mandacie - mimo porażki PSL w kraju na rzecz Nowoczesnej wcale niepowiedziane, że mandatu nie dostanie znacznie lepiej znany w Płocku poseł Piotr Zgorzelski niż lider Nowoczesnej lub ktoś z list tego ugrupowania.
Przypomnijmy: mimo że cztery lata temu to Platforma wygrała wybory, to pod względem liczby mandatów to posłowie PiS mieli większość. Przez minione lata reprezentowało nas w sejmie czterech posłów partii Jarosława Kaczyńskiego (Wojciech Jasiński, Marek Opioła, Maciej Małecki i Robert Kołakowski), troje Platformy Obywatelskiej (Elżbieta Gapińska, Mirosław Koźlakiewicz oraz Julia Pitera po wygranej w wyborach do europarlamentu zastąpiona przez Beatę Rusinowską), dwóch posłów PSL (Piotr Zgorzelski i Waldemar Pawlak) oraz Paweł Sajak, który do sejmu dostał się z list partii Janusza Palikota.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
