reklama
reklama

Inko i Gnito. Nikt nie wie, kim są. Tajemnicze koty w mieście

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: UMP

Inko i Gnito. Nikt nie wie, kim są. Tajemnicze koty w mieście - Zdjęcie główne

Jeden z płockich kotów | foto UMP

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Zapewne widzieliście je w różnych miejscach Płocka wiele razy. Są kolorowe, lubią reggae, hip-hop, ale i ludowe oberki czy sport. Są wszędzie – namalowane na budynkach, schodach i jako wlepki na słupach.
reklama

Te niezwykłe mruczki to dzieła sztuki stworzone przez płockich artystów streetartowych Inko i Gnito. Nikt nie wie, kim właściwie są. Lubią tajemniczość, chodzenie własnymi drogami, dokładnie jak ich koty, które pojawiają się znienacka, pod osłoną nocy.

Co ciekawe, czasami koty ruszają z Płocka w świat. Pojawiły się już w Warszawie, lansują się w Kazimierzu Dolnym i Berlinie, wylegują na plaży w Dąbkach i w Chorwacji. Znajdziecie je nawet na Dominikanie! Wiemy więc, gdzie bywają - nie tylko podczas urlopu - nasi artyści Inko i Gnito.

Koty są kolorowe, kochają reggae, hip-hop, ale i ludowe oberki czy sport. Są wszędzie – na budynkach, schodach i jako wlepki na słupach. Tak naprawdę nikt nie wie ile ich jest. Pojawiają się, znikają i znowu gdzieś wychodzą. Czasami zawędrują dużo dalej. Podbijają stolicę, lansują w Kazimierzu Dolnym i Berlinie, wylegują na plaży w Dąbkach i w Chorwacji. Znajdziecie je nawet w Holandii i na Dominikanie.

Ratusz przygotował ulotkę z mapą spaceru śladem kotów Płocku.

Trasa rozpoczyna się w płockim ogrodzie zoologicznym. Wśród 8 tysięcy zwierząt jest też pewien biało-czarny kot. Co ciekawe, został uratowany przed laty z rozbieranego wiaduktu i oddany pod opiekę pracownikom zoo. Dziś "mieszka" obok słoniarni i wita odwiedzających.

Spoko kociaków czeka w pobliżu zoo, np. na licznych schodach  łączących brzeg Wisły ze szczytem skarpy. Jeden z nich upodobał sobie Galerię Znalezionych Rękawiczek w pobliżu starego mostu. Fana Pszczółki Mai i Zbigniewa Wodeckiego znajdziecie z kolei na schodach łączących ul. Mostową z ul. Rybaki.

To tylko początek ciekawego szlaku.

Może wybierzecie się na taką intrygującą, rodzinną wycieczkę po Płocku?

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama