Chrupot popcornu - ustał czy trwał w najlepsze? Kasia Szczucka podpowiada, czy warto wybrać się do kina na grane obecnie filmy, czy lepiej nie marnować cennych godzin życia.
„La La Land” to jeden spośród granych aktualnie w płockich kinach filmów, które ocenia dla Was Kasia Szczucka, znana z nieprzejednanych osądów, nierzadko miażdżących opinii i ciętego języka. Tym razem na tapecie przenikliwej kinomaniaczki znalazł się najnowszy musical. Poleci go czy zdecydowanie odradzi?
[YT]https://youtu.be/cZAw8qxn0ZE[/YT]
- Kasia Szczucka o „La La Land”:
Przyznam szczerze, że na „La La Land” wybrałam się z powodu siedmiu Złotych Globów. Nie przepadam za musicalami, ale uznałam, że członkowie Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, którzy przyznają tę nagrodę od ponad 70 lat, nie mogli się aż tak pomylić. Znany z „Whiplash” Damien Chazelle w roli reżysera i scenarzysty, w obsadzie piękni: Emma Stone i Ryan Gossling ostatecznie przekonali, że warto zaryzykować. Sobotni wieczór spędziłam w kinie i był to zdecydowanie dobry wybór.
„La La Land” to muzyczna opowieść o miłości początkującej aktorki i niespełnionego muzyka jazzowego, ale to również opowieść o tym, jak wiele należy poświęcić w życiu, aby móc spełnić swoje marzenia. Niech nie odstrasza Państwa gatunek filmowy. Damien Chazelle stworzył dzieło bliskie doskonałości, odnalazł złoty środek pomiędzy piosenką, tańcem i dialogami. Muzyka i choreografia dopełniają obrazu, a jednocześnie są absolutnie spójne z przedstawianą historią. Nie ma niepotrzebnych dłużyzn, niezrozumiałych tekstów piosenek, wszystko gra. Całość jest magiczną mieszanką. Film mnie oczarował i wzruszył. Przepłakałam ostatnie 15 minut bez wstydu, bo płakali wszyscy z mojego rzędu, bez wyjątku, kobiety i mężczyźni. Ustał nawet charakterystyczny popcornowy chrupot. A to najlepsza reklama.
Film jest w płockich kinach - zarówno w Heliosie, jak i NovymKinie Przedwiośnie. Sprawdźcie repertuar:
A może już je widzieliście ten film? Zgadzacie się z opinią Kasi Szczuckiej?
