Gwałciciel małoletniej zatrzymany

Jeśli potwierdzą się podejrzenia policji, 19-latkowi grozi do 10 lat za kratkami.

Jak informuje rzecznik płockiej policji, w środę około 20.20 lokatorów bloku przy Kochanowskiego zaniepokoiły odgłosy awantury. Jednym z mieszkańców, którzy słyszeli krzyki, był policjant, który właśnie wychodził do pracy na nocną służbę. Zaraz obok swojego bloku funkcjonariusz dostrzegł dwoje młodych ludzi – mężczyzna uderzył w twarz dziewczynę. Na widok policyjnego munduru awanturnik uspokoił się, a dziewczyna uciekła pomiędzy bloki. – Policjant miał jednak przeczucie, że ta awantura to nie wszystko, że mogło dojść do przestępstwa na młodej kobiecie – relacjonuje Piotr Jeleniewicz. - Dlatego na wszelki wypadek wylegitymował chłopaka i powiadomił dyżurnego policji, który skierował tam patrol operacyjny.

Potwierdziły się przypuszczenia czujnego funkcjonariusza : w tym samym czasie do płockiej komendy zgłosiła się 17-latka z rodzicami i zawiadomiła, że została zgwałcona w rejonie ul. Kochanowskiego przez młodego napastnika.

Podejrzewany 19-latek został natychmiast zatrzymany i trafił do aresztu. Aż do świtu policjanci wykonywali czynności procesowe i operacyjne w tej sprawie, zabezpieczali ślady i dowody. Dziś zgromadzony materiał trafi do prokuratora, który podejmie decyzje, co dalej w sprawie.