Jak poinformował rzecznik płockiej straży pożarnej, Edward Mysera, dziś, w sobotę wczesnym popołudniem pracownicy stacji paliw przy Łukasiewicza zawiadomili straż pożarną o rozszczelnieniu dystrybutora LPG.
Na miejsce zostały skierowane cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Szybko udało się zakręcić główny zawór gazu. Teraz wszyscy czekają na przyjazd specjalisty, który naprawi uszkodzenie. - W tej chwili sytuacja jest już opanowana, nie ma konieczności ewakuacji Kauflandu, choć początkowo taki scenariusz był brany pod uwagę - przyznaje Edward Mysera.
Strażacy zapewniają, że dzięki zakręceniu zaworów, nie ma zagrożenia wybuchem. Odwołania imprez nie muszą się także obawiać organizatorzy Juwenaliów.