reklama

Gmina bez budżetu? Radni skłóceni

Opublikowano:
Autor:

Gmina bez budżetu? Radni skłóceni - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWójt i radni nie mogą się dogadać w sprawie budżetu dla Słupna. Kolejna sesja w rej sprawie zakończyła się niepowodzeniem. Skutek jest taki, że gmina nie może ogłaszać przetargów, wypłacić trzynastek dla nauczycieli i pracowników oświaty ani… diet dla rajców.

Wójt i radni nie mogą się dogadać w sprawie budżetu dla Słupna. Kolejna sesja w rej sprawie zakończyła się niepowodzeniem. Skutek jest taki, że gmina nie może ogłaszać przetargów, wypłacić trzynastek dla nauczycieli i pracowników oświaty ani… diet dla rajców.

W Słupnie trwa burza o budżet - mimo dwóch posiedzeń rady gminy nie udało się dotąd uchwalić nieobarczonego wadami budżetu na 2015 rok, co skutkuje m.in. tym, że choć na rachunku gminy są pieniądze, nie można ruszyć ani złotówki. Tak przynajmniej twierdzi skarbnik gminy. Ale od początku.

Projekt budżetu na ten rok przygotował jeszcze poprzedni wójt Słupna, Stefan Jakubowski (PSL). Nowy gospodarz gminy, Marcin Zawadka, ocenił budżet jako dobry i - powołując się na ciągłość władzy - zaaprobował go w kształcie zaproponowanym przez poprzednika. Projekt pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa, trafił on pod obrady komisji radnych, a potem na grudniową sesję na głosowanie. No i się zaczęło.

Oto - jak relacjonuje portal radni związani z PSL, którzy mają w radzie większość, na grudniowej sesji zaproponowali zmiany w budżecie i Wieloletniej Prognozie Finansowej. Rajcy Jadwiga Lewicka, Marcin Petera i Jan Stefański i chcieli dopisać do budżetu dodatkowe wnioski. Pomysły (m.in. budowa boiska i placu zabaw) spodobały się pozostałym radnym, ale - ponieważ ich zdaniem zmiana uchwały budżetowej w takiej formie obarczyłaby ją błędem natury formalnej  - zaproponowali, by dokonać zmian później, np. na kolejnej sesji, już na uchwalonym budżecie. Takich korekt w ciągu każdego roku dokonuje się całą masę, a że radni z PSL mają większość w radzie, nie byłoby z tym problemu.

Ale radni związani z ludowcami z przewodniczącą Elżbietą Kuchtą na czele stanęli okoniem, odrzucili propozycję wójta i przegłosowali własne zmiany w budżecie i WPF.

Na tym jednak nie koniec. Bo - zgodnie z przewidywaniami wójta, urzędników i części radnych - RIO wskazała nieprawidłowości w zmienionych uchwałach budżetowej i dotyczącej Wieloletniej Prognozy Finansowej i nakazała je poprawić do 20 stycznia. Nadzwyczajne posiedzenie rady gminy wyznaczono na poniedziałek, 19 stycznia.

Jak relacjonuje portal wgminieslupno.pl, podczas poniedziałkowej sesji wobec negatywnej opinii RIO wójt Marcin Zawadka zaproponował, by uchylić całkiem poprzednie obarczone błędami uchwały i wrócić jednak do projektu poprzedniego wójta Stefana Jakubowskiego. Czyli jednym słowem - puścić w niepamięć wadliwe uchwały i wrócić do punktu wyjścia z uchwałą pozytywnie zaaprobowaną przez RIO. Ale nic z tego - radni odrzucili pomysł wójta,  argumentując że, RIO nie nakazała wyrzucenia do kosza poprzednich uchwał, a jedynie wprowadzenia korekt do WPF. Koniec końców stanęło na niczym…

Radna Kuchta: Mamy budżet, tyle że z uchybieniami

- Przede wszystkim nieprawdą jest, że gmina nie ma budżetu, bo budżet i WPF zostały uchwalone, tyle że RIO dopatrzyła się w nim uchybień - przekonuje Elżbieta Kuchta, przewodnicząca rady gminy. Dodaje, że nieprawidłowości nie były wielkie. - Dotyczyły złego tytułu uchwały budżetowej i WPF i przesunięcia zadań planowanych do realizacji w bieżącym roku z WPF do budżetu. Nie są to duże zmiany!

Nasza rozmówczyni twierdzi, że wójt miał nanieść  nakazane przez RIO poprawki do uchwały budżetowej u WPF i na nadzwyczajnym posiedzeniu rady przedstawić je radnym, a zamiast tego chciał unieważnienia tych uchwał i wprowadzenia poprzednich. - Na to nie możemy się zgodzić, bo uchwaliliśmy budżet - twierdzi radna.

Dlaczego jednak radni nie chcieli przyjąć budżetu byłego wójta? - Każda rada może uchwalić to, co uważa za stosowne - kwituje Elżbieta Kuchta.

Wójt:  obowiązuje prowizorium budżetowe

Wójt Słupna, Marcin Zawadka wyjaśnia, że uchwalony 29 grudnia ub. r.  przez radnych budżet i WPF do dziś nie uzyskał akceptacji RIO oraz wojewody.

- RIO już zgłosiło zastrzeżenie w kwestiach formalno-prawnych - zauważa wójt i dodaje: - Terminy i tryb, w którym radni mogą ingerować w projekt budżetu, nie zostały dotrzymane. Wcześniej radni pracowali w komisjach, przygotowując się do sesji nad pierwotnym budżetem. I w protokołach z posiedzeń komisji wskazano brak uwag, nie wnosząc żadnych wniosków.  Niestety, w dniu sesji budżetowej zgłosili nowe propozycje. 

Co dalej  z budżetem gminy Słupno? - Teraz czekamy na wynik czynności nadzorczych wojewody i RIO, w tej chwili obowiązuje prowizorium budżetowe - informuje Marcin Zawadka.

Czytaj też:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE