Pojawi się on na jednej z pochodni instalacji w zakładzie produkcyjnym w Płocku.
- Działania związane z prowadzeniem bezpiecznego procesu technologicznego będą realizowane pod kontrolą odpowiednich służb i nie będą miały wpływu na środowisko. Spółka dołoży wszelkich starań, aby ewentualne niedogodności świetlne zostały ograniczone do minimum - zapewniają w Orlenie.
Już w piątkowy wieczór nad zakładem w Płocku widoczna była znacznie większa niż zwykle pochodnia. Płomień widać było nawet w miejscach oddalonych nawet o kilkadziesiąt kilometrów.
Służby Orlenu zapewniły, że to standardowa procedura. Stacje pomiarowe nie odnotowały zwiększonej emisji dwutlenku siarki czy benzenu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.