Na początku października policjanci złapali podczas patrolu włamywacza do samochodu. Po kilkudziesięciu godzinach został zatrzymany również jego brat. To młodzi mieszkańcy Płocka w wieku 21 i 26 lat. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu, którzy prowadzą sprawy „samochodowe”.
Okazało się, że obaj zatrzymani z włamań do samochodów zrobili sobie źródło dochodów. Policjanci ustalili, że od marca do października br. dokonali łącznie ponad 20 kradzieży z włamaniem do aut oraz uszkodzeń samochodów.
Co ciekawe, bracia nie działali wspólnie, każdy z nich „pracował” na własną rękę. Łupem były radia samochodowe, CB, nie gardzili również narzędziami pozostawionymi w samochodach. Mężczyznom przedstawione zostały zarzuty włamań i uszkodzeń pojazdów. Do wszystkich zarzutów już się przyznali, wcześniej byli już karani. Grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.