Gdy czujki wyczuły dym na pierwszym piętrze, w całej galerii rozległ się alarm - tak wyglądała próbna ewakuacja galerii na Podolszycach.
Jak relacjonuje nasz czytelnik, najpierw na piętrze przy restauracjach rozpuszczono sztuczny dym, na który zareagowały czujki i uruchomił się alarm. Ochrona pełniąca zmianę w piątek rano przystąpiła do ewakuacji klientów i najemców z budynku. Cała akcja przebiegła bardzo sprawnie i po kilku minutach wszyscy byli już na zewnątrz, na trawniku od strony Armii Krajowej. Ok. 9.20, mniej więcej po 40 minutach akcji, ewakuacja została odwołana, a ochrona skierowała wszystkich do głównego wejścia. Najpierw weszli najemcy, a następnie klienci.
Niedawno podobne ćwiczenia przeprowadzono w Mazowieckim Ośrodku Medycyny Pracy i delegaturze Urzędu Marszałkowskiego. Jak mówił nam wówczas rzecznik straży pożarnej, do tego typu testów zobowiązane są urzędy, szkoły, przedszkola i inne budynku użyteczności publicznej.
[ZT]13557[/ZT]