Urlop pod palmą powoli odchodzi do lamusa i choć zdajemy sobie sprawę, że dwa tygodnie spędzone na wylegiwaniu się na plaży nie są żadną atrakcją, to i tak większość z nas decyduje się na takie właśnie wakacje. Czas zaszaleć – jedziemy na ekstremalny urlop!
Jedyną przeszkodą, którą możemy napotkać podczas planowania takiej ekstremalnej podróży, mogą być koszty, nie tylko samego wyjazdu, ale i sprzętu. Możemy je nieco obniżyć, decydując się na wypożyczenie, a nie zakup nowego. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku nie warto oszczędzać na jakości sprzętu, gdyż stanowi on podstawę naszego bezpieczeństwa i gwarancję dobrej zabawy.
Co zrobić jeśli koszty takich wakacji przewyższają nasze możliwości finansowe? Zawsze możemy przełożyć plany na przyszły rok, oszczędzając w tym czasie pieniądze potrzebne do sfinansowania wyjazdu lub skorzystać z . Bez względu na to, z którego wyjścia skorzystamy, ważne aby nie rezygnować z marzeń i spędzić niezapomniany urlop.
1. Kitesurfing
Jest odmianą sportu wodnego przypominającego nieco windsurfing. Do napędzania deski używa się jednak latawca, a nie jak w przypadku windsurfingu – żagla. To właśnie latawiec sprawia, że sport ten można określić mianem ekstremalnego, dzięki mocnym porywom wiatru kitesurfer może unieść się nawet kilka metrów nad wodą, co na pewno przyprawia o szybsze bicie serca.
Jak zaplanować takie wakacje? Osoby rozpoczynające przygodę z kitesurfingiem powinny skorzystać z ofert szkółek sportów wodnych, gdzie będą trenować pod okiem doświadczonego trenera. Takie obozy organizowane są zarówno w Polsce (Mazury), jak i za granicą (np. Południowy Tyrol).
2. Wakacyjny off-road
Można powiedzieć, ze to pomysł na wakacje dla prawdziwych mężczyzn...nic bardziej mylnego! Coraz więcej pań decyduje się na takie ekstremalne wakacje organizowane przez specjalistyczne biura podróży. Coraz bardziej popularne stają się kilkunastodniowe objazdówki np. na quadach, po mało popularnych zakątkach świata, np. na Islandii.
3. Up & down(hill)
Wakacje na rowerze – zapytacie co w tym ekstremalnego? W zasadzie nic, chyba, że mowa o downhillu czyli ekstremalnej jeździe po górskich zboczach. Zrzeszenia fanów downhillu i dualu organizują takie eskapady, kierując swoja ofertę zarówno do laików, jak do profesjonalistów. Jeśli należysz do tej pierwszej grupy, to nie ma czego się obawiać, szkolenie przeprowadzane jest pod czujnym okiem doświadczonego instruktora. Pierwsze zjazdy organizowane są na mniej ekstremalnych stokach, a dodatkowo będziesz wyposażony w specjalny kombinezon i kask chroniący Cię przed ewentualnym wypadkiem.
4. Ekstremalna wspinaczka
Decydując się na tego typu eskapadę, powinniśmy zadbać nie tylko o profesjonalny sprzęt, ale i odpowiednie przygotowanie ciała i ducha. Jest to sport wymagający niemałego wysiłku fizycznego i psychicznego, powinny poprzedzać go intensywne treningi pod czujnym okiem instruktora. Przygodę można zacząć na sztucznej ściance wspinaczkowej, a kiedy już nabierzemy nieco wprawy, wybrać się na spotkanie z prawdziwą skałą.
5. Wakacje pod wodą
Choć od kilku lat cieszą się dużą popularnością, to zainteresowanie taką formą spędzenia wakacji stale rośnie, tym bardziej, że zaczęły one przybierać nową bardziej ekstremalną formę. Nurkowanie z rekinami – to najnowszy hit i atrakcja, która jest nie tylko kolejną dawką czystej adrenaliny, a często stanowi także walkę z własnymi słabościami. Oczywiście niewielu śmiałków nurkuje z tymi groźnymi stworzeniami bez żadnego zabezpieczenia, najczęściej odbywa się to w specjalnej klatce, która w razie potrzeby ochroni nas przed drapieżnikiem.
