W wielu miastach egzaminy nie odbywały się już w poniedziałek 8 sierpnia. Protest w Płocku rozpoczął się dzień później. Jak przekazał nam czytelnik, osoby które miały przystąpić do egzaminu zostały poinformowane, że ten się nie odbędzie w tym terminie. Po wejściu na stronę płockiego WORD-u również pojawia się informacja o odwołanych egzaminach.
- Siedmiu egzamiantorów nie przyszło do pracy. Powoli spływają zwolnienia lekarskie - na dziś, niektóre także jutro, a nawet do piątku - mówi nam Agnieszka Bednarska, zastępca dyrektorka WORD w Płocku.
Na teraz niesposób ocenić ile i czy w ogóle jakieś egzaminy będą mogły się odbyć w środę 10 sierpnia. Protest egzaminatorów sparaliżuje egzaminy na prawo jazdy. Z pewnością utworzą się spore kolejki - w zależności od tego ile potrwa. W lipcu w Płocku odyły się 1362 egzaminy teoretyczne i 1343 praktyczne. W Płocku egzamin zdają nie tylko płocczanie i mieszkańcy powiatu płockiego, ale także mieszkańcy Gostynina czy Kutna.
O co chodzi w proteście? O pieniądze. Stawki za egzaminy nie były waloryzowane od 2013 roku. Egzamin kosztuje 30 zł za część teoretyczną i 140 za część praktyczną na kategorię B, czyli tę najpopularniejszą.
- Od 2013 roku wszystko poszło w górę: paliwo, prąd, koszty pracy, a stawki egzaminu są utrzymywane. Jeśli stawki zostaną podniesione, to będziemy mieli możliwość podniesienia wynagrodzeń pracowników. Bez tego nie spina nam się budżet już teraz, nie ma mowy o nagrodach czy podwyżkach. Po prostu nas nie stać - nie ukrywa Bednarska.
Pierwszy protest egzaminatorów na prawo jazdy odbył się 4-8 lipca w 27 ośrodkach w całym kraju.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.