O tym, że doszło do niebezpiecznej sytuacji na terenie Zakładu Produkcyjnego Orlenu powiadomił jeden z Czytelników.
Do zdarzenia doszło w środę w godzinach porannych na instalacji hydroodsiarczania gudronu. Skontaktowaliśmy się jeszcze tego samego dnia z biurem prasowym Orlenu.
– W trakcie prowadzonych prac remontowych na instalacji doszło do wywrócenia dźwigu. Sytuacja została opanowana przez Zakładową Straż Pożarną, która zabezpieczyła teren – poinformowała Edyta Olkowicz z biura prasowego Orlenu. – Nikt nie odniósł obrażeń. Zdarzenie nie miało wpływu na funkcjonowanie zakładu.
W informacji zabrakło jednak przyczyny zdarzenia, stąd skontaktowaliśmy się z biurem prasowym ponownie. Dziś w godzinach popołudniowych otrzymaliśmy odpowiedź:
– Z wstępnych ustaleń wynika, pracownik firmy zewnętrznej – operator żurawia, przestawiał dźwig, kiedy to wychylny wysięgnik osadzony na obrotowym pomoście obrócił się w sposób niekontrolowany, po czym nastąpiło natychmiastowe przewrócenie się pojazdu. Powołany zespół prowadzi badania, które mają dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia.