reklama

Dzień Wisły odwołany. Ryzyko zbyt duże

Opublikowano:
Autor:

Dzień Wisły odwołany. Ryzyko zbyt duże - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW związku z nachodzącą wysoką falą na Wiśle, prezydent miasta odwołał wszystkie imprezy zaplanowane nad rzeką w weekend, w tym Dzień Wisły. A że nie ma sensu robić imprezy, która miała pokazywać nabrzeże i unikalne płockie bulwary gdzie indziej, święto królowej polskich rzek ma odbyć się w innym terminie. Tak przynajmniej chcieliby pomysłodawcy...

W związku z nachodzącą wysoką falą na Wiśle prezydent miasta odwołał wszystkie imprezy zaplanowane nad rzeką w weekend, w tym Dzień Wisły. A że nie ma sensu robić imprezy, która miała pokazywać nabrzeże i unikalne płockie bulwary gdzie indziej, święto królowej polskich rzek ma odbyć się w innym terminie. Tak przynajmniej chcieliby pomysłodawcy...

Jak już pisaliśmy, decyzja o ogłoszeniu pogotowia przeciwpowodziowego w związku ze zbliżającą się falą wezbraniową zapadła dziś rano w płockim Ratuszu. Istniejące niebezpieczeństwo podtopień leżących najniżej terenów sprawiło z kolei, że urząd zapowiedział odwołanie wszystkich imprez, które zaplanowano w weekend nad Wisłą.

Organizatorzy Dnia Wisły, który w sobotę miał się odbyć nad rzeką w ramach VI Jarmarku Tumskiego, początkowo byli wprawdzie zaskoczeni decyzją urzędników, ale zgodzili się co do tego, że ryzyko jest zbyt duże. - Z uwagi na zagrożenie wysoką falą, która się przemieszcza w naszym kierunku i związane z tym zbyt duże ryzyko dla sporej liczby osób przebywających nad rzeką, a także fakt, że znaczna część zaplanowanych atrakcji jest niemożliwa do przeprowadzenia przy takim nurcie Wisły, jesteśmy zmuszeni odwołać imprezę - przyznaje Paweł Śliwiński, prezes Towarzystwa Przyjaciół Płocka, które organizuje Dzień Wisły.

W ramach Dnia Wisły miały się odbywać m.in. m.in. rejsy po Wiśle, pokazy manewrowania lodołamaczem, holownikiem, pokazy ratownictwa wodnego, pokazy żeglarskie, wioślarskie, gry i zabawy marynarskie. itd., więc przenoszenie imprezy na górę nie miałoby większego sensu. - To byłoby nieporozumienie, takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę - zgadza się prezes TPP. - To impreza o Wiśle, nad Wisłą i z Wisłą. Chcemy pokazać walory rzeki, unikalne bulwary, dlatego  będziemy się starać, by impreza odbyła się w innym terminie, jeszcze w tym roku.

O ile znajdą się na to pieniądze, bo sama zmiana terminu - zapewnia Paweł Śliwiński - nie jest dla organizatorów problemem.

Fot. Krzysztof Wiśniewski

Czytaj też: 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE