Dziś minął termin składania projektów do Budżetu Obywatelskiego. Jednym z nich jest powstanie Domu Działkowca, czyli miejsca, w którym działkowcy mogliby się spotykać czy organizować szkolenia. Rok temu projekt został odrzucony ze względów formalnych.
Działkowcy nie ukrywają, że liczą na współpracę z miastem, którą i tak oceniają jako dobrą. Chcą jednak większej pomocy, bo jak twierdzą, sami nie są w stanie sfinansować wszystkiego. Wystosowali apel do prezydenta Andrzeja Nowakowskiego.
- Młode pokolenie działkowców chce rozwoju - mówił dziś na konferencji prasowej Marcin Werner przewodniczący płockiej delegatury OM PZD. - W apelu podaliśmy przykłady miast, które wspomagają działkowców. Zebraliśmy 800 podpisów, ale będzie więcej.
Zdaniem prezesa, ogródki działkowe są zielonymi płucami miasta i należy o nie szczególnie dbać.
Przy okazji radni Tomasz Kominek i Michał Sosnowski przedstawili projekt do Budżetu Obywatelskiego. To Płocki Dom Działkowca, czyli miejsce, w którym działkowcy mogliby się spotykać, np. na szkolenia z ciągle zmieniających się ustaw. Koszt projektu wyliczyli na ok. 1,7 mln złotych. Wskazali przy tym trzy możliwe lokalizacje: pustostan przy ul. Dobrzyńskiej, budynek znajdujący się na terenie jednego z ogrodów przy ul. Szpitalnej 7, a trzecia z nich jest... do uzgodnienia.
- Od września zacznie się myślenie nad budżetem na przyszły rok - mówił Tomasz Kominek. - Dlatego składamy apel, by móc wyodrębnić środki na działalność ogródków działkowych. Dobrze byłoby rozpocząć tego typu współpracę, żeby ogrody mogły liczyć na wsparcie w procesach inwestycyjnych czy bieżącej działalności.
- W zeszłym roku projekt formalnie został odrzucony ze względu na to, że zadania działkowców nie są zadaniami własnymi gminy - przypominał Michał Sosnowski. - Prezes odszukał samorządy, gdzie taka współpraca się odbywa. Mało tego, projekty zwyciężają w Budżetach Obywatelskich, nawet w Warszawie.
Prezes wyliczał projekty, które wygrywały w różnych miastach, jak np. Katowicach, Toruniu, Świnoujściu, Warszawie czy Zabrzu. Jak wyliczał, 61 gmin w Polsce łączną kwotą prawie 4 mln złotych wspierają ogrody działkowe.
- Ogrody są potrzebne. Nie możemy dopuścić, że będą same, gdzieś na uboczu - zakończył Werner.
Zobaczcie zdjęcia miejsc, które są proponowane jako potencjalne siedziby Płockiego Domu Działkowca.