reklama

Dwa oddziały poza siecią NFZ. Zamiast bezpieczeństwa niepewność

Opublikowano:
Autor:

Dwa oddziały poza siecią NFZ. Zamiast bezpieczeństwa niepewność  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJaka przyszłość czeka ortopedię i chirurgię w płockim Szpitalu św. Trójcy? Oba planowane oddziały nie zostały uwzględnione przez Narodowy Fundusz Zdrowia przy zabezpieczaniu środków na kolejne cztery lata. - Dla nas oznacza to czekanie na konkursy. Wciąż nie wiemy jednak kiedy one będą ogłoszone ani na jakie kwoty – rozkłada ręce wiceprezes PZOZ, Marek Stawicki.

Jaka przyszłość czeka ortopedię i chirurgię w płockim Szpitalu św. Trójcy? Oba planowane oddziały nie zostały uwzględnione przez Narodowy Fundusz Zdrowia przy zabezpieczaniu środków na kolejne cztery lata. - Dla nas oznacza to czekanie na konkursy. Wciąż nie wiemy jednak kiedy one będą ogłoszone ani na jakie kwoty – rozkłada ręce wiceprezes PZOZ, Marek Stawicki.

Z jednej strony wydawałoby się, że można odetchnąć z ulgą, oba płockie szpitale, Szpital św. Trójcy i Wojewódzki Szpital Zespolony im. Marcina Kacprzaka, znalazły się na liście NFZ i są w nowej sieci szpitali. Miały więcej szczęścia niż ponad 30 innych szpitali na Mazowszu. Jak informuje portal money.pl dotychczas kontrakt z NFZ na leczenie szpitalne w kraju miało 912 placówek, natomiast kryteria kwalifikacji do sieci spełniło 565 placówek. Później dyrektorzy oddziałów NFZ, już po uzyskaniu pozytywnej opinii ministra zdrowia, zdecydowali o dołączeniu do sieci kolejnych 28 szpitali, które są szczególnie ważne w danym regionie. W ten sposób w sieci znalazły się 593 placówki.

Listę mazowieckich szpitali w nowej sieci opublikował mazowiecki oddział NFZ.

- Dla nas to nie były nowe wiadomości – mówi wiceprezes PZOZ, Marek Stawicki. - Wiedzieliśmy już, że w tej sieci nie ujęto dwóch naszych  planowych oddziałów, chirurgii i ortopedii. Czekały za to inne placówki w kraju i na Mazowszu.

[ZT]15848[/ZT]

Problem w tym, co podkreśla Stawicki, że wciąż wiedzą tyle samo, co trzy miesiące temu. Nie mają wiedzy, kiedy pojawią się konkursy, aby zgłosić do nich oba ważne dla szpitala oddziały. - A to na te konkursy czekamy w napięciu.

Opublikowana lista ze świadczeniami w poszczególnych szpitalach ma zapewnić finansowanie na cztery lata, od 1 października 2017 roku do czerwca 2021 roku. Szpital św. Trójcy wpisano jako szpital I stopnia (powiatowy), szpital na Winiarach III stopnia (wojewódzki). Czy szpital miejski będzie dysponował większymi, na podobnym poziomie czy niższymi kwotami w stosunku do tych, którymi obecnie dysponuje dzięki NFZ? - Znamy tylko zapowiedzi medialne, że miałby zostać zachowany poziom dofinansowania z 2015 roku – twierdzi Stawicki. - Wiemy, że będzie ryczałt, ale na jakich konkretnie zasadach już nie, czy będzie to miało związek z obłożeniem łóżek na oddziałach. Przykładowo w przypadku porodów mają zostać utrzymane dotychczasowe zasady rozliczania, a więc stawki od osoby, czyli pacjentki i jej dziecka.

Kiedy spodziewają się konkursów na świadczenia na chirurgii i ortopedii? - Do końca września powinno nastąpić rozstrzygnięcie. Procedury przy tego rodzaju postępowaniach trwają minimum miesiąc. Na jednym ze spotkań minister zdrowia Konstanty Radziwiłł powiedział, że te konkursy ruszą na początku lipca, jednak nie była zobowiązująca wypowiedź, dlatego musimy czekać – dodaje Stawicki. Nie będzie to także jeden konkurs, to pewne, lecz ile dokładnie, tego nie wiadomo. - Nie wiemy na jaką kwotę, czy będzie zbliżona do tej, co do tej pory. Nie znamy obszaru terytorialnego objętego konkursem. Najbardziej obawiamy się drastycznego zmniejszenia kwoty wpisanej do kontraktu.

Już teraz pacjenci muszą wykazywać się nie lada cierpliwością. - Kolejki są takie, że czekają rok lub 1,5 roku, to zależy od rodzaju zabiegu – przyznaje wiceszef PZOZ. - Gdyby doszło do zmniejszenia środków, te kolejki będą jeszcze dłuższe.

Podaje też przykład czerwcowego konkursu na rehabilitację ambulatoryjną (są to zabiegi w przychodni, w ramach oddziału dziennego i te wykonywane w domu pacjenta). Kwotę na świadczenia obniżono do 60 proc., czyli z rehabilitacji na kontro NFZ skorzysta mniej osób. Z kolei według aktualnych zapowiedzi na finansowanie kontraktów ze szpitalami spoza sieci w różnych województwach NFZ miałby przeznaczyć 7 proc. środków na leczenie szpitalne. A jeszcze wcześniej wspominało się o 15 proc. środków, w marcu już o 9 proc., stąd te obawy. 

Zakładając czarny scenariusz, że szpital nie wygra w konkursie i zabraknie środków z NFZ, zostaje likwidacja lub skomercjonalizowanie dwóch oddziałów. 

[ZT]14861[/ZT]

- A mówimy tu o drogich operacjach, bo nie każdego będzie stać na endoprotezę. Są operacje, które kosztują od 10 do 30 tys. zł – dopowiada Stawicki. Na razie jednak w szpitalu miejskim czekają do lipca, licząc na ogłoszenie konkursów i starają się nie myśleć o tych najgorszych scenariuszach, skoro chodzi o dwa flagowe oddziały. A co będzie dalej, tego dowiemy się najpóźniej we wrześniu. Niestety ogłoszenie konkursu to jedna kwestia, osobną są jego zasady. Stawicki nawiązuje tu do umów z NFZ na prowadzenie gabinetów stomatologicznych podlegających PZOZ. - Idea była taka, aby powróciły do szkół, lecz w praktyce zasady konkursu to uniemożliwiły. Szkolne gabinety stomatologiczne nie miały takich samych szans, jak prywatne. Przydzielano dodatkowe punkty m.in. za pracę po południu albo za rentgen. Jeszcze kilka lat temu takie gabinety były w 17 szkołach, do 30 czerwca już tylko w sześciu, natomiast od lipca 2017 roku już w czterech: w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 22 na Czwartaków, w Specjalnym Ośrodku Wychowawczym nr 1 na Gradowskiego, w Zespole Szkół nr 1 przy Faustyna Piaska, Gimnazjum nr 8 (wchodzi w skład Zespołu Szkół nr 5 w Płocku) i w Poradni Podstawowej Opieki Zdrowotnej na Miodowej – natomiast gabinetów nie będzie już w Zespole Szkół nr 2 przy Chopina i w Szkole Podstawowej nr 3 przy Kossobudzkiego.

W założeniu utworzenie sieci szpitali miałoby skrócić kolejki na SOR-ach i na izbach przyjęć, zapewnić łatwiejszy dostęp do lekarzy specjalistów. Minister Radziwiłł w wywiadach twierdzi, że ryczałtowe finansowanie umożliwi kompleksową opiekę nad pacjentem, a nie wykonywanie procedur w zależności od tego, czy te są gorzej lub lepiej płatne.

Fot. Szymon Łabiński / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo