Dwa groźne wypadki, ciężko ranni, kilkanaście kolizji i zatrzymane prawa jazdy - policja przedstawiła bilans weekendu na drogach.
Jak już pisaliśmy, do pierwszego z wypadków doszło w piątek w Tchórzu w gminie Bielsk. Ze wstępnych ustaleń policjantów na miejscu zdarzenia wynika, że jadący w kierunku Bielska kierowca daewoo nubiry 50-letni mieszkaniec powiatu płockiego, prawdopodobnie chciał sprawdzić, dlaczego jest spowolniony ruch i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym samochodem ciężarowym iveco, którym kierował 37 letni mieszkaniec Łodzi. Następnie obydwa samochody zderzyły się jeszcze z jadącym za nubirą fiatem brava kierowanym przez 20-letniego mieszkańca Płocka. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznali kierowcy z nubiry i z fiata, zostali przewiezieni do szpitala. Stan kierowcy nubiry lekarze określili jako ciężki.
W sobotę doszło do kolejnego wypadku, tym razem w Gąbinie przy ulicy Składkowskiego. - Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że kierujący samochodem ciężarowym nie zachował odpowiedniej odległości i uderzył w tył jadącego przed nim opla - relacjonuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek. - Kierujący oplem doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala.
Poza wypadkami na płockich i podpłockich drogach doszło do 15 kolizji (11 w Płocku i cztery w powiecie). Zatrzymano też pięciu pijanych kierowców (czterech w mieście, jednego w powiecie), jedna osoba straciła prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym.
Z kolei spośród zdarzeń kryminalnych rzecznik wymienia m.in. włamanie do altanki działkowej przy ul. Traktowej i kradzież wyposażenia o łącznej wartości ok. 1,7 tys. zł, włamanie do domku jednorodzinnego w Popłacinie i kradzież biżuterii (straty wyniosły ok. 24 tys. zł), a także wybicie szyb w witrynie sklepowej przy Królewieckiej za ok. 7,5 tys. zł.