Do dokonania zniszczeń najprawdopodobniej doszło w nocy z 25 na 26 grudnia br. Zniszczono m.in. dwie wiaty przystankowe, tłukąc szyby.
Takie komunikaty z płockiego Ratusza to rzadkość. Zdarzają się tylko wówczas, kiedy szkody bądź czyjaś brawura czy wręcz głupota doprowadziły do poważnych uszkodzeń mienia publicznego, którego naprawa kosztuje. Tym razem do takiej sytuacji doszło w Borowiczkach prawdopodobnie w okresie świątecznym - w nocy z 25 na 26 grudnia br.
- Nieznani sprawcy poprzewracali znaki drogowe, toy toye oraz zniszczyli dwie wiaty przystankowe - na przystanku Botaniczna i Młyńska. Wiata na przystanku Botaniczna została uszkodzona już drugi raz w tym miesiącu. Zniszczenia są duże, co można zobaczyć na załączonych zdjęciach. Wstępnie straty zostały oszacowane na 2-3 tys. zł, dokładne kwoty będą znane po dokonaniu wyceny przez firmę produkującą wiaty przystankowe - czytamy w przysłanej informacji.
Z związku z powyższym płocki Ratusz zwraca się o pomoc do mieszkańców. - Jeżeli ktoś ma jakakolwiek wiedzę, która pozwoli ustalić sprawców wandalizmu proszony jest o poinformowanie policji lub przekazanie tej informacji do Urzędu Miasta Płocka.