Mowa o ul. Boryszewskiej.
Pierwsza jej część - droga osiedlowa - przeszła remont 5 lat temu. Niestety, wciąż nieruszony pozostawał dziurawy odcinek przy hurtowni Budmatu. Dlaczego?
- Ten fragment drogi o długości 350 metrów, między skrzyżowaniem z ul. Urodzajną a rondem Stanisława Osieckiego leży obok składu materiałów budowlanych, do którego dojeżdżają ciężkie pojazdy. Dlatego musieliśmy przygotować projekt ulicy o większej nośności niż ta osiedlowa - tłumaczy prezydent Andrzej Nowakowski.
Problemem był wówczas nie tylko oddzielny projekt.
- Chcemy oczywiście przebudować ten fragment Boryszewskiej, ale jeszcze jesteśmy na etapie szukania środków na tę inwestycję - mówił w 2023 r. Hubert Woźniak z biura prasowego płockiego ratusza.
Na szczęście, choć minęło sporo czasu, udało sie go rozwiązać.
Ostatni etap remontu Boryszewskiej. Co się zmieni?
Jak wspomina prezydent, inwestycja ma objąć budowę kanalizacji deszczowej, nowej nawierzchni, obustronnego chodnika oraz instalację energooszczędnego oświetlenia.
- Dodatkowo asfalt ułożymy na fragmencie Urodzajnej oraz zjeździe Boryszewskiej do jaru Rosicy - uzupełnia Andrzej Nowakowski.
O asfaltową nawierzchnię w tamtym miejscu zabiegał m.in. radny Łukasz Pietrzak.
Przetarg ma wystartować już niebawem. Urząd miasta zakłada, że prace zakończą się jeszcze w tym roku.
Inwestycja ma kosztować ok. 5,5 mln zł.
Komentarze (0)