Sprawcy fałszywego alarmu sprzed tygodnia mają po 16 lat. Policji tłumaczyli oczywiście, że miał to być wyśmienity żart. Jak to się mówi - ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Jak przypomina rzecznik płockiej policji, do rzekomego podłożenia ładunku wybuchowego przy Mościckiego doszło 17 lipca. Służby natychmiast zamknęły całą ulicę i rozpoczęło się poszukiwanie bomby., które trwało do północy. Oczywiście po żadnym ładunku nie było śladu. - Policjanci rozpoczęli działania mające na celu ustalenie sprawców tego głupiego żartu - informuje Krzysztof Piasek.
Już po dwóch dniach policja wiedziała, kto stoi za nieodpowiedzialnym psikusem - to dwóch 16-latków z Płocka. Obaj przyznali się do winy, podczas przesłuchania wyjaśniali, że zrobili to dla żartu.
Konsekwencje nie będą już tak zabawne. - Dzisiaj cały materiał dowodowy dotyczący tego zdarzenia zostanie przesłany do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Płocku, gdzie już bardzo poważnie sprawa będzie rozpatrzona i zapadną decyzje o dalszym postępowaniu wobec nieletnich.
Czytaj też:
Dowcipnisie od bomby na Mościckiego złapani
Opublikowano:
Autor: MR, KMP
Przeczytaj również:
WiadomościSprawcy fałszywego alarmu sprzed tygodnia mają po 16 lat. Policji tłumaczyli oczywiście, że miał to być wyśmienity żart. Jak to się mówi - ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE