Takie pytania zadają sobie nasi czytelnicy na wieść o zaplanowanym występie cyrku. A co z prezydenckim zarządzeniem zakazującym występów cyrkowych z udziałem zwierząt?
Przypomnijmy: 22 stycznia br. prezydent wydał zarządzenie ku uciesze przeciwników cyrków, w których główną rolę grają egzotyczne zwierzęta. Wiadomość ucieszyła również te osoby, którym nie podobało się, że namiot cyrkowców zajmuje największy i jeden z nielicznych parkingów w ścisłym centrum miasta (czekają na podobny zakaz odnośnie wesołego miasteczka, które rok w rok rozstawia się podczas Jarmarku Tumskiego).
Nasi czytelnicy byli więc zdzwieni, gdy teraz, raptem miesiąc później, w przy sklepowych kasach zobaczyli charakterystyczne bilety do cyrku Zalewski, który ma wystąpić 28 lutego na Podolszycach na działce, na której zawsze rozstawia się wesołe miasteczko, koło sklepu Agata Meble i wieżowca potocznie zwanego szafą.
Ma do tego prawo. - Zakaz z zarządzenia prezydenta dotyczy terenów miejskich oraz należących do skarbu państwa, które są w zarządzie miasta - wyjaśnia Hubert Woźniak z biura prasowego Ratusza. - Uprzedzaliśmy, że zarządzenie nie dotyczy terenów prywatnych.
Działka przy Wyszogrodzkiej była kiedyś własnością Mazowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, ale już wiele lat temu została sprzedana i jest w prywatnych rękach. Działalność cyrkowców nie jest w Polsce zakazana, więc prywatny właściciel może ją udostępnić na potrzeby cyrku.
Czytaj też: