Czy aby ograniczyć emisję szkodliwych dla zdrowia pyłów, miasto czyści ulice na mokro wiosną, latem i wczesną jesienią? - chciał wiedzieć nasz czytelnik.
Wracamy do tematu prognozowanych na ten rok możliwych przekroczeń dopuszczalnych stężeń pyłów i innych szkodliwych dla naszego zdrowia substancji w płockim powietrzu.
Służby odpowiedzialne za ochronę środowiska nieodmiennie twierdzą, że na przekroczone stężenia groźnych dla zdrowia pyłów w Płocku mają wpływ jedynie ruch komunikacyjny i opalanie domów tanim opałem (o wpływie największego w Polsce zakładu rafineryjno-petrochemicznego zwyczajowo się nie wspomina albo wręcz mu zaprzecza). Latem, po sezonie grzewczym - wyższe stężenie pyłów to - jak twierdzi Andrzej Hasa, dyrektor płockiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - wyłącznie skutek ruchu komunikacyjnego, zwłaszcza w okresach, gdy przez dłuższy czas nie ma opadów.
Według zaleceń w uchwale sejmiku województwa mazowieckiego (jak już pisaliśmy - niewolnej od wad, które zresztą kilka dni temu płockie centrum zarządzania kryzysowego wytknęło jej autorom), gdy wzrasta stężenie pyłów P10 i P2,5, których jednym ze źródeł jest komunikacja w mieście, w ruch powinny pójść polewaczki zmywające ulice na mokro. W Płocku przekroczenia dopuszczalnych stężeń dotyczą przede wszystkim centrum, gdzie ruch jest nawiększy (osiedli Kochanowskiego, Dworcowa, Kolegialna, części Starego Miasta i osiedla Wyszogrodzka). Czy miasto realizuje zalecenie dotyczące czyszczenia ulic na mokro wiosną i latem, by ograniczyć emisję pyłu komunikacyjnego?
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Ratusza, w Płocku nie zmywa się wprawdzie ulic przy użyciu polewaczek, ale stosowane są inne rozwiązania. - Czyszczenie ulic na terenie miasta w okresie wiosna-jesień odbywa się głównie za pomocą zamiatarek, które wyposażone są w systemy zwilżające, zapobiegające pyleniu - wyjaśnia Ratusz.
W tym roku na czyszczenie pasów przykrawężnikowych przeznaczono ponad 254 tys. zł.
Czytaj też:
Na zdjęciu ekstremalne czyszczenie - ciężarówka - odkurzacz podczas remontu głównej ulicy Podolszyc trzy lata temu dokładnie czyściła al. Jana Pawła II, by porządnie przeprowadzić remont nawierzchni, wzbijając przy tym tumany kurzu