Drogi, kultura i ochrona zdrowia. To trzy obszary, o których wspominano w płockiej delegaturze Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego w kontekście wydatków inwestycyjnych. Co przypadnie dla Płocka i co z kolejnymi nitkami obwodnicy?
W piątek na konferencji w płockiej delegaturze Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego przedstawiono plany inwestycyjne w subregionie płockim, na który składa się miasto Płock oraz trzy powiaty: płocki, sierpecki i gostyniński. Przypomnijmy, że w obecnej perspektywie finansowej mazowiecki samorząd ma do wydania 2,88 mld zł w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla naszego województwa.
W kwestii dróg wspominano o rozbudowie drogi wojewódzkiej nr 559, dokładne przejścia przez Brudzeń Duży w ramach drugiego etapu inwestycji. Zaplanowano także rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 560 od Bonisławia w stronę Bielska (odcinek Sierpc - Bielsk). W tym roku urząd ponownie nosi się z zamiarem rozpisania przetargu na rozbudowę skrzyżowania drogi wojewódzkiej nr 559 z drogą powiatową 2907W w miejscowości Mańkowo. Ponadto w budżecie przewidziano środki na remont drogi wojewódzkiej nr 575 na odcinku Słubice-Iłów.
Odrębny katalog inwestycji dotyczy ochrony zdrowia. Budynek Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku ma być dostosowany do wymogów ochrony przeciwpożarowej. W Ośrodku Intensywnej Opieki Kardiologicznej w szpitalu na Winiarach powstanie system monitoringu z 16 stanowiskami. A dodatkowo, już z wykorzystaniem Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy, w 2016 roku pojawią się na szpitalnym dachu kolektory słoneczne.
A co w obszarze kultury? Zyska Muzeum Mazowieckie w Płocku. W tym roku powinien rozpocząć się drugi etap rozbudowy muzeum. Przewiduje się stworzenie dokumentacji w sprawie utworzenia nowej ekspozycji z Art Deco.
Następne etapy obwodnicy oraz płockie nabrzeże Ratusz planuje sfinansować z unijnych pieniędzy z wykorzystaniem specjalnego instrumentu, tzw. RIT-u. Marszałek Adam Struzik kolejny raz tłumaczył, że Unia nie jest skora w tej perspektywie finansowej do 2020 roku finansować budowy dróg. Tak więc z obwodnicą wciąż czekamy na ostateczną wykładnię z Ministerstwa Rozwoju. Kolejny krok będzie polegał na aktualizacji, Mazowiecki Urząd Marszałkowski weźmie pod uwagę stopień zaawansowania uzyskania pozwoleń na budowę. Jednocześnie marszałek sądzi, że konkursy dotyczące inwestycji wpisanych do RIT-u powinny ruszyć jeszcze w tym kwartale. - Nie mówimy tu o pieniądzach przyznanych, tylko zagwarantowanych – wyjaśniał samorządowiec. Zgodnie z tymi założeniami beneficjenci być może będą mogli przystąpić do przetargów i do realizacji inwestycji w połowie roku.
Reasumując, nadal brakuje zielonego światła dla płockiej obwodnicy. Zostaje nam uzbroić się w cierpliwość. Może ta zostanie nagrodzona...
