Mężczyzna chciał sprzedać swój amplituner. 40-latek przygotował ogłoszenie i umieścił je na jednej z najpopularniejszych platform sprzedażowych. Niedługo później otrzymał od potencjalnego kupującego link. Skorzystał z niego i stracił swoje oszczędności
- Sprzedającemu otworzył się formularz z prośbą o wypełnienie danych – podaje Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. - Niestety to już kolejna osoba, która straciła swoje oszczędności.
Nieświadomy zagrożenia 40-latek uzupełnił formularz - podał też dane do swojej bankowości elektronicznej.
- W tym momencie oszuści uzyskali dostęp do jego konta – mówi Lewandowska. - Pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą oszustów po tym jak sprawdził stan swojego konta, z którego zniknęły pieniądze. Stracił tysiąc złotych.
Policja przestrzega, by dokonując transakcji w internecie zachować szczególną ostrożność. Jeśli sprzedając lub kupując przedmiot otrzymamy link do rzekomego potwierdzenia płatności należy uważać - to na pewno oszustwo.
Komentarze (0)