Reklama

Chcą wyciąć stuletnie drzewa. Mieszkańcy protestują

Opublikowano:
Autor:

Chcą wyciąć stuletnie drzewa. Mieszkańcy protestują - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Ważą się losy stuletnich drzew przy ulicy Swojskiej, na osiedlu Podolszyce Południe. Zgodnie z projektem, kasztanowce mają pójść pod topór, a w tym miejscu ma zostać zbudowana droga. Mieszkańcy protestują i mają wsparcie ze strony radnych.

Ważą się losy stuletnich drzew przy ulicy Swojskiej, na osiedlu Podolszyce Południe. Zgodnie z projektem, kasztanowce mają pójść pod topór, a w tym miejscu ma zostać zbudowana droga. Mieszkańcy protestują i mają wsparcie ze strony radnych. 

Wojciech Hetkowski i Marek Krzysztofiak, przedstawiciele dwóch zupełnie przeciwnych obozów politycznych, złożyli kilkanaście dni temu identyczną interpelację. Radni popierają protest mieszkańców, a ci domagają się porzucenia planów wycinki drzew. Jak widać drzewa nie mają szyldów partyjnych, a radni zarówno Prawa i Sprawiedliwości jak i Sojuszu Lewicy Demokratycznej wspierają protest mieszkańców ulicy Swojskiej. Jak piszą w swoich interpelacjach, mieszkańcy wysłali do radnych list z prośbą o interwencję ws. planowanej wycinki drzew. Niektóre kasztanowce datowane są na ok. 100 lat. 

Dlaczego mieszkańcy protestują? Sprzeciwiają się budowie drogi, którą planują urzędnicy. 

- Obecnie opracowywana jest dokumentacja projektowa dla ulicy Swojskiej na odcinku od wybudowanego skrzyżowania ulicy Swojskiej z ul. Czwartaków do zmodernizowanej w latach ubiegłych ulicy Swojskiej wraz z sięgaczami i brakującą infrastrukturą techniczną - informuje Marta Komorkowska z Urzędu Miasta. 

Szkopuł w tym, że projektant przyjął rozwiązanie, które zakłada wycinkę 21 drzew, a w zamian chce posadzić 26 nowych. Takie rozwiązanie nie podoba się jednak mieszkańcom. Radny Hetkowski zwrócił również uwagę, że ulica Swojska jest drogą typowo osiedlową i stanowi wyłącznie dojazd do posesji.  

- Mieszkańcy są oburzeni zamiarem ich wycinki w związku z realizacją ulicy, a propozycje wykonania w to miejsce nasadzeń zastępczych traktują jako marnotrawstwo i bezrozumny gest niszczenia tego co najcenniejsze - pisze radny Hetkowski. 

- Według mieszkańców „te drzewa to nie tylko wizytówka ulicy i miasta, ale też fabryka tlenu, którego nie ma w Płocku w nadmiarze". Wobec powyższego, popierając protest mieszkańców jako radny Rady Miasta Płocka i mieszkaniec osiedla, proszę o odpowiedź na pytanie, dlaczego po raz kolejny wbrew woli mieszkańców władze miasta likwidują istniejący drzewostan? - pyta z kolei Krysztofiak. 

Przez ostatnie kilka miesięcy sprawa wycinki drzew jest w całym kraju szczególnie bulwersująca. A to za sprawą nowelizacji ustawy, która zezwalała na niekontrolowaną wycinkę czy też sporze o prace w Puszczy Białowieskiej. Sprawa jest bardzo trudna i to jak na razie jest odpowiedź ze strony władz miasta. 

-  Ze względu na złożoność sprawy odpowiedzi w przedmiotowej sprawie udzielimy w późniejszym terminie - odpisał Jacek Terebus, zastępca prezydenta ds. rozwoju i inwestycji. 

W otrzymanej dziś z Ratusza odpowiedzi urzędnicy zapewniają, że żadna decyzja nie została jeszcze podjęta. "Trwają analizy i przygotowywany jest projekt ulicy". Będziemy informować w tej sprawie. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE