Chcą, by Płock był zagłębiem fotografii

Opublikowano:
Autor:

Chcą, by Płock był zagłębiem fotografii - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Fotografia, prawa autorskie, integracja i promocja Płocka z aparatem - takie cele stawia przed sobą Płocka Grupa Fotograficzna, która działa teraz jako stowarzyszenie.

Fotografia, prawa autorskie, integracja i promocja Płocka z aparatem - takie cele stawia przed sobą Płocka Grupa Fotograficzna, która działa teraz jako stowarzyszenie.

Płocka Grupa Fotograficzna rozpoczęła nowy etap - teraz będzie działać jako stowarzyszenie. Na czwartkowej konferencji prasowej w auli ratusza jego członkowie przedstawili, czym chcą się zająć. Po pierwsze, rzecz jasna, fotografią - zamierzają m.in. wciąż promować Płock z aparatem, a także doprowadzić do jeszcze większej integracji płockiego środowiska fotograficznego. Po drugie, są żywo zainteresowani zagadnieniami związanymi z nagminnie łamanym prawem autorskim, a także innymi bardzo ważnymi kwestiami dotyczącymi np. etyki zawodowej. Nie zaniedbają też już rozpoczętych inicjatyw jak choćby wspierania przeróżnych akcji charytatywnych - od tych większych Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy czy Szlachetna Paczka począwszy, na mniejszych skończywszy.

- Każde stowarzyszenie to ciężka praca społeczna i najgorzej jest zawsze na początku - radziła młodemu stowarzyszeniu Małgorzata Dołowska, szefowa fundacji „Fotografia dla Przyszłości”, znana w Płocku m.in. jako jurorka w konkursie fotograficznym organizowanym przez Marka Konarskiego, nasz portal i Agencją Eventową MEvents Dariusza Mosakowskiego. Proponowała, by dziś, w dobie techniki cyfrowej jak najczęściej wracać do starych metod, takich jak np. cyjanotypia, mokry kolodion, guma, które m.in. w Warszawie wracają do łask.

- Jeszcze jako licealista wywoływałem zdjęcia w ciemni, jakież było moje zaskoczenie, że wciąż można dostać odczynniki do robienia zdjęć w tradycyjnych technikach - mówił z kolei wiceprezydent Płocka Roman Siemiątkowski. Bardzo rad, że PGF chce promować Płock, zapowiedział wsparcie miasta dla działań stowarzyszenia.

Stowarzyszeniu kibicuje również m.in. Wiktor Sobolewski, przedstawiciel Nikona, jak to określił „skromnej japońskiej manufaktury, która tylko produkuje narzędzia, a reszta należy do twórców”, a także Mieczysław Cybulski, prezes Fotoklubu Rzeczpospolitej Polskiej. Podczas spotkania w ratuszu oficjalnie przyjął PGF jako członka zbiorowego Fotoklubu RP. - W Płocku zawsze coś fajnego się działo - podkreślał, wspominając swoje przyjazdy do Płocka w latach 70., gdy działała tu sekcja filmowo-fotograficzna łódzkiej Filmówki.

To prawda - środowisko płockich fotografów działa naprawdę prężnie, dość wspomnieć tylko, że nowo powstałe stowarzyszenie jest kolejną grupą zrzeszającą miłośników fotografii. Członkowie PGF zapewniają o chęci współpracy z innymi grupami działającymi w Płocku, przede wszystkim z istniejącym już od 50 lat Płockim Towarzystwem Fotograficznym. Warto wspomnieć, że poza PTF i PGF, w Płocku działa również m.in. sekcja fotograficzna Towarzystwa Przyjaciół Płocka czy grupa fotografów skupiona przy Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki. - Miastu może to tylko wyjść na dobre - uważa Marek Konarski, płocki fotografik. - Osobiście bardzo mnie cieszy, że powstało stowarzyszenie, które ma mnóstwo energii, zapału. Takim wielkim poligonem, swego rodzaju sprawdzianem będzie z pewnością kolejny, trzeci już Fotoweekend, tym razem międzynarodowy. Chciałbym zaprosić do współpracy wszystkie działające w Płocku grupy, oczywiście również PGF, byśmy razem z fotografami, którzy przyjadą z Bułgarii, Litwy, Czech, Niemiec, Francji itp. stworzyli kolejne niesamowite święto fotografii. Druga sprawa to prawa autorskie. Wydaje się, że dotąd takie kwestie jak kradzież zdjęć, pomysłów, wykorzystywanie umiejętności innych było traktowane po macoszemu. Świetnie, że ktoś chce się tym zająć na poważnie.

Płocka Grupa Fotograficzna zrzesza 19 członków. Prezesem stowarzyszenia jest Arkadiusz Gmurczyk, wiceprezesem - Hubert Dajnowski, a skarbnikiem i członkiem zarządu - Marcin Szadkowski i Marek Jeznach. Po konferencji prasowej wszyscy udali się na spacer po Tumach.

Fot. Marek Konarski

Więcej zdjęć w naszej galerii

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE