Do problemu wrócił płocki radny miejski KO Emil Brzeszcz. W radie jest po raz pierwszy, jest przewodniczącym Rady Mieszkańców Osiedla Borowiczki. Wnioskuje o wydzielenie działki pod budowę remizy OSP Płock - Borowiczki.
Już 13 września 2022 roku odbyło się pierwsze spotkanie Zarządu OSP w Płocku – Borowiczkach z prezydentem Andrzejem Nowakowskim oraz zastępcą prezydenta Arturem Zielińskim.
- Podczas tego spotkania Zarząd OSP poinformował prezydenta, że z uwagi na rozwój jednostki, nie ma możliwości przechowywania posiadanego sprzętu ratowniczo-gaśniczego w jednym miejscu. Taka sytuacja znacznie utrudnia i spowalnia wyjazdy alarmowe - pisze radny w interpelacji.
Dodaje, że prezydent, rozumiejąc potrzebę nie tylko strażaków ochotników, ale przede wszystkim mieszkańców Płocka, którzy liczą na szybką i skuteczną pomoc w razie różnych zagrożeń, zapewniał Zarząd OSP, że niezwłocznie zleci przystąpienie do procedury projektowania i wydzielenia działki na potrzeby budowy strażnicy.
Nowa remiza miałaby pomieścić cały sprzęt pod jednym dachem, co zdecydowanie usprawniłoby działanie jednostki. Z pomocą strażaków powstała wizualizacja remizy. Strażacy, znając topografię terenu, zaproponowali najkorzystniejszą lokalizację przy ulicy Raczkowizna.
- Pomimo zaplanowanych w budżecie miasta środków finansowych i dalszych obietnic, do dnia dzisiejszego – a minęło już ponad półtora roku – nic nie zostało wykonane - ubolewa radny Emil Brzeszcz.
Prosi o odpowiedź na pytanie, kiedy można się spodziewać wydzielenia działki pod budowę remizy OSP w Płocku – Borowiczkach.
Czy ratusz pamięta swoje obietnice z 2022 roku? Czekamy na odpowiedź do interpelacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.