W większości płockich szkół podstawowych sala gimnastyczna z prawdziwego zdarzenia to standard. Niestety, w Szkole Podstawowej nr 6 było inaczej. W końcu się zmieniło, choć kosztowało sporo.
Prace w charakterystycznym budynku z czerwonej cegły przy ul. 1 Maja trwały kilka miesięcy, a do zrobienia było sporo. Miasto prowadziło to dwie równoległe inwestycje. Remontu wymagała zabytkowa część szkoły (szkoła istnieje tu od 1923 roku!) i tu prace zakończyły się w grudniu - wymienione zostało pokrycie dachu, naprawione kominy i założona izolacja termiczna oraz przeciwwilgociowa fundamentów. Kosztowało to 1,2 mln złotych.
Z kolei w sali gimnastycznej, która zabytkiem nie jest, prace skończyły się w styczniu. Pojawiło się nowe zadaszenie, tynki, instalacja elektryczna, ogrzewanie. Parkiet został wycyklinowany i polakierowany na nowo.
- Przed nami dalsze działania związane z renowacją, przede wszystkim elewacją budynku głównego - zapowiadał prezydent Andrzej Nowakowski.
W planach jest też inwestycja w zaplecze kuchenne.
- Czy to nowa jakość? To chyba widać! Wiemy na co to wpłynie. Sala gimnastyczna to nie tylko miejsce ćwiczeń, ale też miejsce spotkań, imprez, konkursów, spotykania się społeczności lokalnej. To dla nas wielka sprawa - mówiła Iwona Denst, dyrektorka placówki.
Dotychczasowe prace kosztowały łącznie 2,5 mln złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.