Brak polisy OC to same kłopoty!

Opublikowano:
Autor:

Brak polisy OC to same kłopoty! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Każdy kierowca jest zobowiązany do wykupu obowiązkowego ubezpieczenia OC. Niektórzy jednak starają się obejść to prawo, szczególnie gdy posiadają wiekowe, rzadko używane auto. To błąd, zwłaszcza że w 2019 roku wzrosły kary za brak OC!

Każdy kierowca jest zobowiązany do wykupu obowiązkowego ubezpieczenia OC. Niektórzy jednak starają się obejść to prawo, szczególnie gdy posiadają wiekowe, rzadko używane auto. To błąd, zwłaszcza że w 2019 roku wzrosły kary za brak OC!

Brak OC - co nam grozi?

Od stycznia obecnego roku zapłacimy więcej za brak tej obowiązkowej polisy. W porównaniu do 2018 roku, podwyżka wynosi 300 zł, a więc łączna kara to 4500 złotych. Jeszcze większej kary muszą się spodziewać właściciele samochodów ciężarowych - 450 zł, co w ostatecznym rozrachunku wiąże się z ogromną grzywną - 6750 zł dla posiadaczy ciągników samochodowych czy autobusów.

Opłata karna odnosi się do właścicieli, którzy nie posiadali ochrony ubezpieczeniowej dłużej niż 14 dni, a kwoty wyliczane są jako równowartość dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę (samochody osobowe) bądź trzykrotności minimalnego wynagrodzenia (ciężarowe). Co jak pozostajemy bez ochrony krócej niż 14 dni? Również możemy spodziewać się konsekwencji, a mianowicie 20% pełnej opłaty karnej (do 3 dni bez OC) lub 50% pełnej opłaty karnej (od 4 do 14 dni bez OC).

Dlaczego nie płacimy OC?

Może się wydawać głupotą, by nie uiszczać tej obowiązkowej opłaty, skoro wiąże się to z ryzykiem wysokiej grzywny, jednak czasem nie wynika to ze złej woli i świadomego działania, lecz zwykłego zapominalstwa. Dzieje się tak najczęściej, gdy wygasa ubezpieczenie zbywcy pojazdu, a nabywca nie pamięta, że korzystać z OC poprzedniego właściciela może jedynie do okresu obowiązywania umowy. Kiedy się kończy, nowy posiadacz jest zobowiązany do wykupienia własnej polisy.

Innym powodem zaległości jest nieopłacenie pełnej raty składki za OC. Dzieje się tak, ponieważ całoroczne polisy OC zostają przedłużone wyłącznie po opłaceniu wszystkich rat składki. Zapominają o tym niektórzy właściciele pojazdów, nie podejrzewając nawet, że ich polisa skończyła się wraz z upływem okresu, na jaki została wykupiona.

Stare auto? Nie szkodzi!

Ale to nie wszystko, bo niektórzy kierowcy są przekonani, że jak posiadają nieużywany bądź niesprawny technicznie pojazd, to nie muszą wykupywać ubezpieczenie. W tej sytuacji polisa OC jawi się jako dodatkowy koszt, z którego najlepiej byłoby zrezygnować. I faktycznie są kierowcy, którzy tak postępują, ale to się kompletnie nie opłaca, bo wcześniej czy później zostaną nakryci przez UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny), mający własne narzędzia do typowania nieubezpieczonych kierowców.

W bazie UFG odnotowywane są wszelkie przerwy w ochronie OC, co sprawia, że zarówno zapominalscy, jak i osoby świadomie niewykupujące ubezpieczenia, mogą się spodziewać dotkliwej kary.

Co zrobić ze starym pojazdem?

I w tym momencie pojawia się pytanie: jaki los powinien spotkać wysłużone auto, którym już nie zamierzamy jeździć czy je naprawiać? Ciężko je sprzedać, bo rynek aut używanych jest bardzo konkurencyjny, musimy więc szukać innych rozwiązań. Jeśli jesteśmy w takiej sytuacji, powinniśmy zainteresować się skupem aut, a odpowiednie informacje na ten temat znajdziemy pod adresem autoskupwarszawa-flotyodfirm.pl/skup-aut-warszawa-rembertow-takze-uszkodzone-i-pokolizyjne/, ale również klikając w podany link: autoskupwarszawa-flotyodfirm.pl/auto-skup-grojec/.

Jak się bowiem okazuje, wysłużony samochód najlepiej oddać do skupu aut, dzięki czemu nie tylko zyskamy na tej transakcji, ale i unikniemy płacenia dodatkowego ubezpieczenia OC!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE