Matura to raczej ten egzamin, który pamięta się do końca życia. – Nasza matura na pewno będzie zapamiętana – śmieją się uczennice z Jagiellonki, Olga i Klaudia – Ta matura była po prostu bombowa – dodaje Olga.
Informacja o możliwych bombach w płockich szkołach średnich spowodowała mnóstwo zamętu, ale na szczęście egzaminy z matematyki na poziomie podstawowym odbyły się w pierwotnym terminie. Tyle że rozpoczęły się z opóźnieniem, wcześniej upewniano się, że uczniom nic nie grozi. Łącznie z płockich placówek edukacyjnych ewakuowano dziś 1620 osób. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe.
[ZT]22275[/ZT]
Przykładowo w Jagiellonce przyszło poczekać 40 minut na rozdanie arkuszy z zadaniami z matematyki.
– Niektóre zadania były proste, nawet aż za proste – śmiała się Klaudia. – Jestem spokojna, że te 50 proc. – przynajmniej tak mi się wydaje – będzie do uzyskania. Zadania dotyczyły nierówności kwadratowych, pojawiły się logarytmy i ciągi arytmetyczne.
Czy faktycznie egzamin z matematyki to najtrudniejszy element matur? – Powiedziałabym, że matematyka z językiem polskim była na równi. W przypadku matury z polskiego chodziło o temat z rozprawki, jak to będzie wyglądało, co trzeba napisać. Jedna wielka niewiadoma – przyznaje Klaudia. – Co najwyżej można było się domyślać, czy pojawi się jakiś temat wojenny z racji stulecia niepodległości.
Z kolei jej koleżanka jest jeszcze bardziej spokojna o wynik dzisiejszego egzaminu. – To dlatego, że miałam rozszerzoną matematykę.
Obie wyszły z sali znacznie wcześniej. Deklarują też, że nie korzystały z żadnych ściąg. – To jednak matematyka, tu trzeba się skupić.
Nie da się ukryć, że ten egzamin zapadnie im w pamięć. Najpierw odbył się strajk nauczycieli, teraz - w dniu matur - ta informacja o możliwej bombie. – W sumie to nawet było fajnie, dodatkowy dreszczyk emocji – śmieje się Klaudia. – Dzięki temu nawet nie stresowałam się egzaminem.
– Przyszedł pan wicedyrektor i powiedział, aby wszyscy wyszli na plac. Tam mieliśmy czekać. Dostaliśmy informację, że egzamin się odbędzie, tylko z opóźnieniem – opowiada Olga.
Co dalej, kiedy już poznają wyniki matur? Klaudia postanowiła skupić się na językach obcych, na filologii. - Bardzo podoba mi się japonistyka. Jestem samoukiem, staram się uczyć w domu – dopowiada. Olga myśli o zarządzaniu. – Czy w Płocku? Raczej nie, chociaż ostatecznie jeszcze nie zdecydowałam.
Co ciekawe, nie kusi jej Warszawa. Jeśli już, to może Łódź. – Na razie zakładam, że po studiach wrócę do Płocka – dodaje. Natomiast Klaudia przyznaje: – Nie wiem, może poniesie mnie gdzieś daleko – uśmiecha się. – Ale na razie planuję wrócić.
Egzamin z matematyki na poziomie rozszerzonym odbędzie się w czwartek. Wyniki matur poznamy 4 lipca. Maturalne egzaminy poprawkowe pisemne przeprowadzone będą 20 sierpnia, a ustne 20-21 sierpnia. Dodatkowe terminy pisemnych i ustnych egzaminów maturalnych wyznaczono od 3 do 19 czerwca.