- Jak to się stało, że menedżerowie takich firm jak Nokia czy Sony tak szybko stali się tak głupi? – pytał wczoraj zgromadzonych gości Andrzej Jacaszek, wydawca magazynu biznesowego Harvard Business Review Polska. – Nokia była przecież panem życia i śmierci, siedziała na gotówce. Tymczasem spadła z klifu.
Salę konferencyjną Hotelu Starzyński wypełnili w piątkowy wieczór ludzie biznesu, mediów i polityki. Wszystko za sprawą pierwszej Płockiej Letniej Gali Biznesu, którą zorganizowała Płocka Loża BCC.
- Z jednej strony widzę tu przedsiębiorców, a z drugiej samorządowców i media. Wszyscy razem powinni ze sobą rozmawiać, stale poszerzając płaszczyznę współpracy – przekonywał prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, natomiast sekretarz Płockiej Loży Tomasz Szczęsny wyraził nadzieję, że piątkowa gala przerodzi się w dłuższą tradycję. Głównie za sprawą wręczania nagrody specjalnej w dowód uznania za zasługi w dziedzinie promowania przedsiębiorczości bądź za działalność w sferze biznesu.
Po tych kilku słowach wstępu, swoje wystąpienie rozpoczął były wiceminister finansów w rządzie Marka Belki i zarazem propagator teorii przełomowych innowacji, Andrzej Jacaszek. Pytanie postawił dosyć przewrotnie. Mianowicie - czy dzisiejszy sukces zgromadzonych przedsiębiorców nie stanie się aby przyczyną ich jutrzejszej porażki?
- Myślisz, że możesz kupić sobie przyszłość, mając dużo pieniędzy? – zwrócił się do zebranych w sali konferencyjnej Hotelu Starzyński. – Otóż okazuje się, że jest to błędne myślenie. Menadżerowie Nokii nie zdołali obronić swoich dotychczasowych strategii biznesowych, a Jobsowi kazano puknąć się w głowę z powodu koncepcji, jakie starał się wdrożyć - dowodził.
– Kilkanaście lat temu prezes Samsunga ogłosił, że przebije Sony. Wówczas dziennikarze o mało nie pospadali z krzeseł ze śmiechu. Dziś to Sony spadło z piedestału i zlicza straty. Japońskich producentów samochodów wyprzedzili Koreańczycy, ponieważ potrafili dobrze wybadać rynek. W kryzysie wcale nie chodzi o żonglowanie ceną, ale o ryzyko. Tak naprawdę sprzedaje się klientowi konkretne zadanie do wykonania. Po co kupujemy wiertarki? Ponieważ musimy wywiercić gdzieś dziury – tłumaczył obrazowo.
- Innowacje są domeną kreatywnych ludzi – kontynuował swój wykład Jacaszek. Ponadto firmy obecne na rynku wręcz prześcigają się w innowacjach. Bezustannie pytają nas, organizując focusy i grupy dyskusyjne, o to, co jeszcze trzeba usprawnić. Tyle że klient chciałby otrzymywać coraz więcej nowych funkcji przy zachowaniu dotychczasowej ceny.
Prelegent przekonywał, że graczowi, który jest obecny już dość długo na rynku, brakuje wystarczającej motywacji do sięgania po innowacyjne technologie. – Jeśli świadomie nie wdrożysz innowacji, przepadniesz – ostrzegał znany bloger.
Według Jacaszka technologie pojawiają się coraz to lepsze, ale też szybko powszednieją, przez co stają się tańsze. Dlatego trzeba się zastanowić nad nową płaszczyzną konkurencji. Upatrywał jej zarówno w metodach zarządzania, jak i w kulturze organizacyjnej przedsiębiorstwa. Sięgnął po przykład pewnych linii lotniczych. – Ważna jest atmosfera tworzona przez pracowników. Wiecie państwo, na czym polega rekrutacja stewardess – zagadnął ponownie gości. – Daje im się test nie do rozwiązania, a ludzie z działu HR przyglądają się, w jaki sposób te kobiety reagują w stresowej sytuacji. Patrzą, czy ludzie posiadają dystans do siebie.
Tuż po prelekcji wręczono nagrodę specjalną, którą odebrał „Tygodnik Płocki”. – Dla nas nie jest istotne, kto z kim śpi, tylko byśmy z kryzysu wyszli lepsi – podziękował za docenienie 14-letniej pracy redaktor naczelny tygodnika Tomasz Szatkowski.
Medal Europejski powędrował do rąk Hanny Zdziemborskiej z firmy Kentro. Na koniec części oficjalnej dyplom członkowski wręczono jeszcze Piotrowi Starzyńskiemu, właścicielowi hotelu, w którym odbywała się gala.
Dodatkową atrakcją wieczoru była prezentacja dwóch motocykli marki BMW.
Fot. Portal Płock
