Brak stałego zatrudnienia to częsta przyczyna odmowy udzielenia kredytu. Nie musi się to jednak wiązać z pożegnaniem marzenia o nowym samochodzie. Co więcej, może to nawet okazać się przepustką do uzyskania tańszego finansowania. Sprawdź, jakie masz możliwości, wykonując wolny zawód i nie mając umowy o pracę.
Banki są wyjątkowo ostrożne, jeśli chodzi o weryfikację potencjalnych kredytobiorców. Jak powszechnie wiadomo, zanim bank udzieli kredytu, sprawdza naszą zdolność kredytową.
W procesie oceny zdolności kredytowej brane są pod uwagę:
- średnie dochody netto,
- stałe zobowiązania finansowe (np. dotychczas zaciągnięte kredyty, zakupy ratalne, alimenty),
- potencjalne wydatki (w tym szacowane koszty utrzymania).
Różnica pomiędzy pierwszym a dwoma ostatnimi punktami to właśnie zdolność kredytowa, czyli kwota, jaką klient może przeznaczyć na raty kredytu. Ale oprócz salda domowego budżetu brane są pod uwagę także inne czynniki.
Banki stosują różne modele i algorytmy, jednak są pewne podstawowe elementy, którymi się kierują. Należą do nich między innymi:
- stan cywilny,
- sytuacja zawodowa (częstotliwość zmiany pracy, branża, szczebel kariery, możliwości awansu, itp.),
- historia kredytowa,
- wykształcenie.
Oprócz tego brana jest pod uwagę także gwarancja stałych dochodów.
Osoby zatrudnione na umowę o pracę to dla banku bezpieczne źródło comiesięcznych wpływów. Takie osoby są po prostu dla banku bardziej wiarygodne.
Podejmuj próby w bankach
Nie znaczy to jednak, że w przypadku braku umowy o pracę nie warto w ogóle podejmować próby starania się o kredyt – wiele może zależeć między innymi od wysokości wkładu własnego.
Ponadto banki oferują możliwość wykupienia dodatkowego ubezpieczenia dla osób o niskiej zdolności kredytowej. Wiąże się to jednak z poniesieniem dodatkowych kosztów. Dużo łatwiej uzyskać kredyt w banku w którym mamy już założone konto. Warto więc śledzić ofertę swojego banku lub, jeśli znajdziemy interesującą ofertę, przenieść konto do innego.
A jeśli interesuje nas samochód konkretnej marki, dobrze jest sprawdzić ofertę finansową u samego dilera, np. na .
Pożyczka na samochód?
Oprócz kredytów gotówkowych, samochodowych i konsumpcyjnych w bankach, z każdej strony zalewają nas oferty pożyczek w instytucjach pozabankowych - na dowód, bez zaświadczeń. Mogą ubiegać się o nie praktycznie wszyscy i często nie jest wymagane posiadanie stałego zatrudnienia. Co więcej, nawet osoby, które mają negatywną historię kredytowania w BIK i innych bazach dłużników mogą otrzymać wsparcie finansowe. Takie pożyczki są jednak bardzo wysoko i niekorzystnie oprocentowane, dlatego lepiej szukać innych form finansowania.
Wolny zawód - kredyt specjalistyczny
Warto wiedzieć, że coraz częściej można spotkać się z ofertami kredytów przygotowanymi specjalnie z myślą o osobach wykonujących wolne zawody. Najczęściej są one kierowane do tzw. zawodów z listy zaufania publicznego, potwierdzonych dyplomem lub licencją, np. adwokaci, księgowi czy lekarze. Do powszechnych wymagań zalicza się prowadzenie działalności gospodarczej (choć są też oferty dla nowopowstałych firm), a zarobki muszą być na tyle duże, aby możliwa była spłata kredytu. W konsekwencji nierzadko takie oferty okazują się wręcz niżej oprocentowane i bardziej opłacalne, dlatego jeśli wykonujesz jeden z wyżej wymienionych zawodów, warto rozważyć tę ewentualność w pierwszej kolejności.
A może leasing?
W przypadku braku spełniania powyższych warunków warto wziąć pod uwagę leasing konsumencki. To szansa na nowe auto dla osób prywatnych. Wymagane są jedynie dwa dokumenty poświadczające tożsamość. Wysokość rat można sprawdzić nie wychodząc z domu za pomocą kalkulatora leasingowego i dobierając parametry ustalić dogodną opcję jeszcze przed kontaktem z konsultantem.
Cechy leasingu konsumenckiego
Korzystając z leasingu, nie trzeba martwić się o zarejestrowanie samochodu czy jego ubezpieczenie, ponieważ zajmie się tym firma leasingowa. Leasingobiorcy pozostanie tylko odebranie zarejestrowanego i ubezpieczonego samochodu wprost z salonu. Warto zaznaczyć również, że firma leasingowa zajmie się również dopełnieniem koniecznych formalności związanych z zakupem samochodu w salonie, a może również wynegocjować korzystniejszą cenę auta oraz jego ubezpieczenia.
Jedną z podstawowych różnic między leasingiem a kupnem za gotówkę lub na kredyt jest kwestia własności.
O ile przy kredycie własność nabywa kupujący, a na samochodzie może być ustanowiony np. zastaw w celu zabezpieczenia spłaty kredytu, o tyle w przypadku leasingu własność pozostaje przy firmie leasingowej. Istnieje jednak możliwość wykupu samochodu po upływie okresu leasingu.
Jak widać, brak umowy o pracę czy wykonywanie wolnego zawodu wcale nie skreśla z listy osób, którym udziela się finansowania. W dzisiejszych czasach coraz częściej oferty dopasowywane są indywidualnie do potrzeb i możliwości spłaty klientów, warto zatem przejrzeć oferty i kontaktować się z konsultantami, a na pewno trafi się na dogodną opcję.
