reklama

Bestia zaryczała. Warta jest prawie milion

Opublikowano:
Autor:

Bestia zaryczała. Warta jest prawie milion - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKilkanaście wyjątkowych i nowości na polskim rynku – takie auta czekały w weekend w Płocku na miłośników motoryzacji. Zobaczyło je kilka tysięcy osób.

Kilkanaście wyjątkowych i nowości na polskim rynku – takie auta czekały w weekend w Płocku na miłośników motoryzacji. Zobaczyło je kilka tysięcy osób.

Wśród aut wybranych do prezentacji znalazły się polskie premiery. Pierwszy raz w Polsce można było zobaczyć najnowsze wcielenie popularnego „Garbusa”, czyli Volkswagena Beetle. - Przez dwa dni obejrzało go mnóstwo osób, to dobra reklama dla naszej firmy – usłyszeliśmy od przedstawiciela płockiego Auto Forum. - Auto już jest u nas w sprzedaży.
Śliczne autko ma 105 kM, pali około 6 litrów paliwa na 100 km, kosztuje minimum 73 tys. zł

Z nowych modeli były także: Opel Astra GTC (coupe),  czarny „potwór” Mercedes ML, niemal filigranowa w porównaniu z nim, kolorowa Kia Rio, a do tego dostojny Fiat Freemont, Chevrolet Orlando, Citroen DS4 (prezentowany przez Budmat Auto). Z kolei Skoda – a dokładniej – Auto Forum - pokazała model Superb TSI, Fabię oraz Yeti TDI 4X4.

Już przed wejściem przyciągał uwagę jeden z najszybszych amerykańskich samochodów – Dodge Viper, który osiąga prędkość maksymalną ponad 300 km/h i spala średnio 25 l benzyny na 100 km. Ten samochód był bohaterem wielu filmów, a w swojej kolekcji mają go najwięksi miłośnicy motoryzacji. Obok stała Honda płockiej firmy POLpetro. To rajdowy samochód firmowej załogi – Huzar. Właśnie tym egzemplarzem – co widać po licznych”ranach” na karoserii – kierowcy Huzara wywalczyli w tym roku Puchar Polski w rajdach. Ciekawostką był pojazd, wystawiony przez Euro-tech z podpłockich Goślic. To nowy polski pick-up, załadowany słomą. To Grand Tiger Turbo, którego cena wynosi 65 tys. zł netto.

Niesamowite wrażenie robił ośmiocylindrowy Mercedes-Benz SLS. Dwudrzwiowe auto typu coupe wyposażone zostało w silnik benzynowy o pojemności 6,2 litra i mocy 571KM oraz automatyczną skrzynię biegów. Gdy silnik zaryczał, ludzie aż się zatrzymywali. Do setki rozpędza się poniżej 4 sekund, wyciąga 317 km,a  średnio pali ponoć tylko 13,2 l na 100 km. Wyjątkowy abstynent, aż trudno uwierzyć... No i z pewnością ma to bardzo duże znaczenie dla potencjalnego nabywcy... Na koniec cena cacka – od 859.500 zł, za kolor czerwony dopłata wynosi prawie 20 tys. zł.

Uwagę skupiało też rajdowe, niziutkie, rajdowe Porsche z intrygującym napisem z tyłu:”Uwaga debil za kierownicą”. Niewiele wyższy był Aston Martin Vantage 4,3 l z 2007 roku. Przebieg niespełna 30 tys. km, wystawiony do sprzedaży. Cena to ...280.900 zł.  Nie wiadomo jednak, czy to sztywna stawka, czy do negocjacji...

Było jeszcze sporo ciekawych aut, np. Ferrari. Pewne jest, że najbardziej ekologicznym pojazdem w Galerii Mazovia był elektryczny Peugeot iOn. Niepokaźne autko warte jest aż 150 tys. zł. Były m.in. jazdy testowe peugeotem.


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE