To bezcenne dla wszystkich moli książkowych, uczniów i studentów zapewnienie właśnie uzyskaliśmy od szefowej Biblioteki im. Zielińskich: od października będzie można wypożyczać książki. Jest jedno "ale" – jeśli studenckie lata ma się dawno za sobą, trzeba mieć przy sobie sporo gotówki…
Do tej pory biblioteka zazdrośnie strzegła swoich zbiorów i o wertowaniu naukowych pozycji w domu można było tylko pomarzyć. Co prawda kilka lat temu wstecz można było wypożyczać książki „na dowód” (trzeba było na czas wypożyczenia zostawić w bibliotece dowód osobisty), ale – jak mówi dyrektorka biblioteki Grażyna Szumlicka-Rychlik – była z tym cała masa problemów. Więc koniec końców zupełnie zrezygnowano z wypożyczalni, książkami ze zbiorów Zielińskich we własnym domu cieszyli się tylko pracownicy biblioteki i członkowie Towarzystwa Naukowego Płockiego, pozostali musieli się zadowolić przesiadywaniem w czytelni.
Od października ma się to zmienić, o czym z radością poinformował Maciej Wróbel z TNP. – To prawda, od października będzie można na dwa tygodnie wypożyczyć wieloegzemplarzowe książki wydane po 1945 r., oczywiście poza słownikami, encyklopediami, czasopismami itp. – potwierdza szefowa biblioteki. – Na mocy porozumienia Towarzystwa z płockimi uczelniami wyższymi książki będą mogli bezpłatnie wypożyczać studenci tych uczelni. Trzeba będzie tylko wypełnić rewers.
A co z pozostałymi płocczanami czy studentami niepłockich uczelni wyższych? – Również będą mogli korzystać z książek poza czytelnią, ale w takim wypadku będzie to wypożyczenie „na weksel” – wyjaśnia Grażyna Szumlicka-Rychlik. – Wartość takiego weksla jest uzależniona od indywidualnej wyceny danego egzemplarza. Minimalna wartość weksla to 100 zł.
Musimy przyznać - mina nam trochę zrzedła. Czyli jeśli do domu pomaszerujemy z trzema książkami (tyle można maksymalnie wypożyczyć) to w bibliotece będziemy musieli zostawić na dwa tygodnie co najmniej 300 zł? – Nie, nie – uspokaja dyrektorka. – Może się tak zdarzyć, że za trzy książki weksel będzie wynosił 100 zł. Ale jeśli będą to pozycje wartościowe, wyjątkowo cenne, to i weksel będzie opiewał na większą sumę.
Szefowa biblioteki bezradnie rozkłada ręce: trzeba się jakoś bronić. Bo ludzie nie oddają książek, nie szanują. – Studenci płockich uczelni mogą korzystać ze zbiorów bez takich ograniczeń, bo to uczelnie biorą za nich odpowiedzialność – dzięki chociażby obiegówkom łatwiej im wyegzekwować zwrot książek – tłumaczy Szumlicka-Rychlik.
Bazę dostępnych w bibliotece Zielińskich pozycji można wertować w katalogu dostępnym na stronie .
Będzie można wypożyczać z Zielińskich
Opublikowano:
Autor: Małgorzata Rostowska
Przeczytaj również:
WiadomościTo bezcenne dla wszystkich moli książkowych, uczniów i studentów zapewnienie właśnie uzyskaliśmy od szefowej Biblioteki im. Zielińskich: od października będzie można wypożyczać książki. Jest jedno "ale" – jeśli studenckie lata ma się dawno za sobą, trzeba mieć przy sobie sporo gotówki…
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE