Balon, który przykrywa boiska na stadionie Wisły Płock, to efekt wygranej projektu w II edycji Budżetu Obywatelskiego. Pierwsza w Płocku hala pneumatyczna powstała w 2014 roku i kosztowała ponad 3 mln złotych - razem z boiskami. Po nieco ponad 6 latach od otwarcia fragment balonu pękł we wtorek.
- W poniedziałek dostrzegliśmy problem. Po obfitych opadach śnieg zaczął zalegać na części poszycia. Uznaliśmy, że sprawa jest poważna i odwołaliśmy wszystkie zajęcia, które miały odbywać się tego dnia. Rozpoczęliśmy procedurę usunięcia śniegu. Niestety następnego dnia doszło do uszkodzenia membrany, w skutek czego zeszło powietrze - tłumaczy Michał Łada, rzecznik prasowy Wisły Płock.
Z boiska pod balonem tkorzestają przede wszystkim grupy młodzieżowe Stowarzyszenia Sportu Młodzieżowego Wisła Płock, a przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych także I zespół Nafciarzy. W normalnych czasach hala jest także wynajmowana komercyjnie, ale w czasie pandemii wynajem został zawieszony.
- W czwartek do Płocka przyjedzie serwis, który ustali zakres szkód - mówi Tomasz Marzec, prezes Wisły Płock.
Jak dodaje prezes, wtedy zostanie podjęta decyzja co do naprawy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.