Park Północny na Podolszycach Północ to miejsce spacerowe dla wielu osób, także zimą. Niektórzy uprawiają tu sport, inni spacerują ze swoimi pupilami. Niedaleko zresztą jest wybieg dla psów "Psi uśmiech".
Park jest najeżony latarniami tak, aby oświetlić każdą alejkę. Sęk w tym, że od jakiegoś czasu część z nich nie działa.
- Od dwóch tygodni w Parku Północnym na Podolszycach nie działa 80% latarni. W dużej części parku jest zupełnie ciemno - grzmi pan Tomasz. - Ponieważ chodniki w parku wyglądają w dużej części jak fale na wodzie - zostały rozjechane przez kilkutonowe samochody ciężarowe które dostarczają sprzęt na przykład na koncerty - teraz w kompletnych ciemnościach i przy oblodzonych chodnikach można łatwo się przewrócić i złamać rękę czy nogę. Urząd miasta zupełnie intonuje temat od 2 tygodni - strach iść na spacer do parku po zmroku.
Sprawdziliśmy - rzeczywiście, w parku działa kilka latarni, ale wiele z nich pozostaje jednak ciemnych.
W urzędzie miasta przyznają, że doszło do awarii, ale dobrych informacji nie ma.
- Konserwator stara się zlokalizować i wyeliminować przyczynę - zwarcie kabli w ziemi. Termin usunięcia awarii na dziś jest trudny do wskazania. Obecnie nie działa ok. 20 % latarni w Parku - mówi Konrad Kozłowski z zespołu prasowego urzędu miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.