Traf chciał, że w tym momencie na drodze był dowódca Oddziału Prewencji Policji w Płocku insp. Rafał Szarwiński, który jechał do pracy.
- Z samochodu wydobywał się dym, dlatego policjant wiedząc, że pojazd może się w każdej chwili zapalić, zatrzymał swój samochód i pobiegł do leżącego w rowie auta - informuje Mazowiecka Policja.
Policjant wyciągnął kierującego, położył w swoim aucie i udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej. Sytuacja była dramatyczna, bo w tym czasie auto poszkodowanego stanęło w płomieniach!
Dowódca zabezpieczył miejsce zdarzenia, powiadomił służby i cały czas, do momentu przyjazdu karetki pogotowia, monitorował stan poszkodowanego kierowcy.
- Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza będącego poza służbą, życie młodego kierowcy zostało uratowane - podkreśla Mazowiecka Policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.