reklama

ARS już bez Iwony Wierzbickiej.Dlaczego?

Opublikowano:
Autor:

ARS już bez Iwony Wierzbickiej.Dlaczego? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBiuro prasowe Ratusza poinformowało w lakonicznym komunikacie, że od dziś Iwona Wierzbicka nie jest już prezeską Agencji Rewitalizacji Starówki. O powody tej zaskakującej decyzji zapytaliśmy samą Iwonę Wierzbicką, a także prezydenta Andrzeja Nowakowskiego.

Biuro prasowe Ratusza poinformowało w lakonicznym komunikacie, że od dziś Iwona Wierzbicka nie jest już prezeską Agencji Rewitalizacji Starówki. O powody tej zaskakującej decyzji zapytaliśmy samą Iwonę Wierzbicką, a także prezydenta Andrzeja Nowakowskiego.

Pracami spółki ma kierować wiceprezes zarządu Marek Chludziński. Tyle wieści z ratuszowego komunikatu.

O całą tę sytuację zapytaliśmy więc najpierw samą zainteresowaną. - Potwierdzam, że dziś otrzymałam od rady nadzorczej spółki stosowną uchwałę - mówi Iwona Wierzbicka. Jakie są powody tej decyzji? - Nie mam pojęcia, niestety nikt mnie o nich nie poinformował - była już szefowa Agencji nie ukrywa rozżalenia. - Po otrzymaniu decyzji zapytałam przewodniczącego rady nadzorczej Tomasza Zakrzewskiego o argumenty dotyczące tej decyzji, ale oświadczył, że nie ma mi nic więcej do przekazania.

Iwona Wierzbicka szefową ARS została w lutym 2011, ale na prezeskę spółki odpowiedzialnej za rewitalizację jako jedna z jej pomysłodawców (idea ożywienia starówki zakiełkowała w połowie lat 90.) była typowana już kilka tygodni wcześniej, gdy prezydentem został Andrzej Nowakowski (w tych samych wyborach Iwona Wierzbicka również ubiegała się o fotel prezydenta Płocka, jako osoba bezpartyjna z ramienia Naszego Miasta Płock) i obiecał wykorzystać jej doświadczenie, wiedzę i zaangażowanie. Wcześniej, przez 11 lat, była architektem miasta, odeszła z Ratusza po konflikcie z ówczesnym prezydentem Mirosławem Milewskim.

Iwona Wierzbicka plany wobec ARS miała ambitne: chciała realizować - oczywiście w porozumieniu z władzami miasta - zakrojoną na szeroką skalę wizję rewitalizacji, w której rola Agencji nie ograniczałaby się tylko do bycia spółka odpowiedzialną za remonty i zarządcą tamtejszych nieruchomości. Nie wiadomo, czy to właśnie był powód jej odwołania - władze miasta mogły mieć inną wizję rozwoju spółki. Iwona Wierzbicka nie potwierdza jednak tych spekulacji. Mówi tylko:- Od tygodni próbowałam się skonsultować z prezydentami - Andrzejem Nowakowskim i Krzysztofem Buczkowskim, by zapytać o ich wyobrażenia na temat funkcjonowania spółki, ale niestety bez skutku. Za to kilka dni temu zostałam poproszona o opisanie roli, którą w szeroko rozumianej rewitalizacji ma odegrać ARS - mówiła nam Wierzbicka. - Mogę się tylko domyślać, że po napisaniu tego wypracowania, w którym wyjaśniłam wszystkie główne założenia rewitalizacji i dalszego funkcjonowania Agencji, najwyraźniej dłużej nie byłam już potrzebna.

Szefowa ARS ma siedem dni na złożenie odwołania od decyzji rady nadzorczej. Nie wyklucza skorzystania z tej możliwości, przede wszystkim po to, by poznać motywy tej decyzji. Zapowiada, że wciąż będzie śledzić kwestie związane z jej oczkiem w głowie - rewitalizacją starówki. - Bo Płock może być dumny z rewitalizacji - kończy Wierzbicka.

Przewodniczący rady nadzorczej spółki Tomasz Zakrzewski przez kilka godzin nie odbierał od nas telefonu, natomiast wiceprezydent Krzysztof Buczkowski powiedział, że na razie nie komentuje sprawy odwołania Iwony Wierzbickiej z funkcji prezeski ARS. Tak w samej Agencji, w biurze prasowym Ratusza, jak i w ratuszowym biurze nadzoru właścicielskiego, po informacje w związku z tą sytuacją odesłano nas do przewodniczącego rady nadzorczej.

Nieco więcej dowiedzieliśmy się od prezydenta Andrzeja Nowakowskiego. - W mojej ocenie misja pani Iwony Wierzbickiej w Agencji Rewitalizacji Starówki po prostu się zakończyła - ocenił Andrzej Nowakowski. Dopytywany o szczegóły dodał tylko, że od prezesów gminnych spółek zamiast koncepcji, planów i deklaracji oczekuje prężnych działań, które będą przynosić wymierne efekty. - A tu zabrakło realizacji, problemy tylko się nawarstwiały - uciął prezydent. 

Nie wiadomo, kto zajmie miejsce po Iwonie Wierzbickiej. Na razie pracami spółki będzie kierował jej zastępca, Marek Chludziński.


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE