reklama
reklama

Aborcja w Oleśnicy wstrząsnęła Polską. Zapytaliśmy, jak procedura wyglądałaby na Winiarach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Aborcja w Oleśnicy wstrząsnęła Polską. Zapytaliśmy, jak procedura wyglądałaby na Winiarach - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKilka tygodni temu Polskę "rozpaliła" sprawa aborcji dziecka w 36. tygodniu ciąży. Informacje na ten temat są sprzeczne, a kilka kobiet zgłosiło się do nas z pytaniem o to, jak sytuacja wyglądałaby taka sytuacja w Płocku. Zapytaliśmy o to ordynatora oddziału ginekologii i położnictwa szpitala na Winiarach.

Sprawa aborcji z Oleśnicy rozgrzała społeczeństwo, a w tak delikatnej sytuacji oliwy do ognia dolali jeszcze politycy. Póki co możemy opierać się tylko na oświadczeniach placówek i wiedzy medialnej. Sprawę w połowie marca opisała "Gazeta Wyborcza" - w październiku państwo Anita i Maciej mieli przeżyć koszmar. Na początku mieli być informowani o tym, że ich dziecko urodzi się z łagodną wersją wrodzonej łamliwości kości. Na późnym

Zainteresował Cię ten tekst?

Zaloguj się i czytaj dalej

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
logo