3500 zł nagrody dla najlepszego kierowcy. Kto nim został?

Wcześniej kierowcy byli oceniani według różnych wskaźników w firmie, natomiast podczas pikniku rywalizowała już tylko czołowa dziesiątka.

Po pierwszym etapie, który trwał przez cały 2020 rok, prowadził Andrzej Jaworski, legitymujący się 37-letnim stażem w KM. Ale drugi etap, rozgrywany podczas pikniku z okazji 61-lecia KM, dawał możliwość zdobycia znacznie większej liczby punktów i spowodował duże zmiany w tabeli.

- Do bazy KM Płock dotarli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, dzięki którym mogliśmy zweryfikować umiejętności naszych kierowców w gorących warunkach. Obecny był także ratownik WOPR, pod którego okiem sprawdzana była wiedza z zakresu pierwszej pomocy - wyliczają w KM.

Był także test, a także badanie umiejętności absolutnej kontroli nad autobusem - poprzez slalom po dokładność w parkowaniu, gdzie o wyniku decydowały dosłownie milimetry.

Ostatecznie kierowcą roku został Tomasz Rakowski, który od 12 lat zasila szeregi kierowców KM Płock. To spore doświadczenie, ale... najmniejsze z grona finałowej dziesiątki! Po pierwszym etapie był czwarty.

Rakowski awansował z czwartego miejsca po pierwszym etapie i minimalnie pokonał Roberta Bedrę. Pan Robert był numerem jeden podczas konkurencji w czasie pikniku, awansował z piątego miejsca. 

Warto podkreślić, że Robert Bedra (17 lat w KM)który od wielu lat, a właściwie od początku istnienia konkursu, melduje się co roku w ścisłej czołówce!

Trzecie miejsce wywalczył Włodzimierz Dylewski, który już niedługo będzie obchodził 30 lat pracy w miejskiej spółce. Po pierwszym etapie zajmował drugie miejsce.

Finałowa dziesiątka:

1 miejsce – Tomasz Rakowski

2 miejsce – Robert Bedra

3 miejsce – Włodzimierz Dylewski

4 miejsce – Andrzej Jaworski

5 miejsce – Roman Bujalski

6 miejsce – Piotr Mieszkowicz

7 miejsce – Jacek Kołomański

8 miejsce – Krzysztof Lewandowski

9 miejsce – Józef Gierzyński

10 miejsce – Sławomir Jakubowski

Gratulacje dla całej dziesiątki!