Sztuka ta jednak mu się nie udała. Ochroniarz podjął interwencję wobec mężczyzny, który nie zamierzał płacić za alkohol. Doszło do szarpaniny, napastnik wybiegł na parking i próbował uciec. Groził ochroniarzowi pobiciem.
- Ten nie dając się zastraszyć natychmiast zaalarmował Policję. 27-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie - mówi asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił postawić 27-letniemu płocczaninowi zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)