Lepszy start dla młodzieży, nauka zawodu w praktyce, a później praca, z kolei dla firmy gwarancja wykwalifikowanych pracowników. Z taką ofertą wyszła firma Izo-Bet, która rozgościła się w Płockim Parku Przemysłowo-Technologicznym. Zaprezentowano właśnie nową halę.
Spółka Izo-Bet działa od 2009 r. i rozrosła się z niedużej, 9-osobowej firmy do takiej, która zatrudnia 30 osób, ale ponad 100 kolejnych pracuje przy montażu tych izolacji. Zajmuje się wytwarzaniem izolacji termicznych dla przemysłu energetycznego, chemicznego, petrochemicznego oraz rafineryjnego. Specjalnością przedsiębiorstwa są izolacje ciepłochłonne wytwarzane przy użyciu wełny mineralnej z płaszczem ochronnym z blachy ocynkowanej lub blachy aluminium oraz izolacje zimnochronne.
Prezes Płockiego Parku Przemysłowo-Technologicznego, Zbigniew Bednarski mówił o nowej hali firmy Izo-Bet: – Obiekt, który powstał w 12 miesięcy, zajmuje powierzchnię 1500 metrów kwadratowych.
Obecnie potrzebują 25 nowych pracowników. Prezes Izo-Bet, Arkadiusz Bielawski wyjaśniał: – Prowadzimy przemysłową działalność. Akurat ja od 26 lat pracuję dla PKN Orlen, ale nie tylko. Pracujemy dla dużych podmiotów w Polsce, spółek Skarbu Państwa, Elektrowni Bełchatów. Nie ukrywam, że wybraliśmy PPPT, bo chcieliśmy być blisko płotu PKN Orlen. Grunty były atrakcyjne także z innego względu, okazały się tanie i uzbrojone, mają media, światłowód. Trzeba przyznać, że przy pierwszej naszej inwestycji w PPPT zostaliśmy na 10 lat zwolnieni od podatku od nieruchomości. Przy drugiej już nie, skorzystaliśmy z unijnych funduszy przeznaczonych na badania i rozwój.
Prezes spółki Izo-Bet opowiadał, jak systematycznie poszerzali zakres działania o prace antykorozyjne, zabezpieczenie konstrukcji, lakiernię. – Technologia, którą wykorzystujemy, pozwala na antykorozyjne zabezpieczanie rurociągów przy niższym udziale emisji do środowiska. Kupiliśmy także maszyny do obróbki metali, które pozwolą nam być bardziej konkurencyjną firmą na rynku od innych.
Obiekt wyposażono w nowoczesną malarnię ze stanowiskami pomocniczymi oraz zaawansowany ciąg technologiczny obejmujący śrutownię i lakiernię przemysłowych oraz budowlanych instalacji wentylacyjnych. Nakłady finansowe wyniosły ok. 10 mln zł. W ramach inwestycji powstał także budynek biurowy, który oprócz funkcji administracyjnej, służył będzie jako ośrodek dydaktyczno-edukacyjny, w tym zajęć praktycznych, dla uczniów płockiego Zespołu Szkół Budowlanych nr 1, którzy kształcą się w zawodzie monter izolacji przemysłowych.
Od 2017 r. uczniowie Budowlanki mogą odbywać u nich praktyki, także w okresie wakacyjnym. Trzech uczniów, którzy się u nich dokształcali, już zyskało pracę. – Podobnie, jak inne firmy, borykamy się z brakiem rąk do pracy, stąd pomysł na współpracę z Budowlanką, aby kształcili tam do zawodu montera izolacji przemysłowych – dopowiadał prezes firmy Izo-Bet. – Szkoła już wyraziła chęć, aby w przyszłości kształcić w dziedzinie zabezpieczeń antykorozyjnych. Potrzebujemy piaskarzy i malarzy, a te zawody zaginęły. Z pozyskaniem pracowników jest niesamowity problem.
W nowej hali produkcja rozpocznie się na początku listopada.
– Płockie szkoły współpracują z wieloma przedsiębiorstwami. Zarówno tymi dużymi związanymi z Grupą Kapitałową PKN Orlen, ale także z tymi, którzy chcą się rozwijać i szukają pracowników na rynku pracy – mówił włodarz miasta, z kolei dyrektorka Budowlanki , Anna Betke dodała, że współpraca z firmą Izo-Bet od zeszłego roku szkolnego to „sedno kształcenia zawodowego”. W firmie młodzież odbywa zajęcia praktyczne. – Po pierwsze młodzież szkoli się w zawodach, które są potrzebne na rynku pracy, a po drugie, dzięki takim przedsiębiorcom, jest gwarancja na to, że ta młodzież w mieście zostanie.
PPPT
Izo-bet nie jest jedyną firmą, która zdecydowała się rozkręcać biznes na terenie Płockiego Parku Przemyslowo-Technologicznego. To również Centrostal Wrocław (12 osób, inwestycja za ok. 3,5 mln zł), szukający wcześnie właśnie siedziby w centralnej Polsce, a także gostynińska firma Rolmar (ok. 100 osób, nakłady inwestycyjne na poziomie 15 mln zł). Obie firmy pojawiły się w PPPT w 2017 r. A co dalej?
– Tereny miejskie, którym dysponuje PPPT, w zasadzie już się skończyły –podsumował Andrzej Nowakowski. Pozostałe są w gestii PKN Orlen. – Niestety jako miasto nie jesteśmy w stanie wpłynąć na naszego partnera, aby szerzej udostępniał te tereny inwestorom.
Stąd projekt unijny. – Jesienią ogłosimy postępowanie przetargowe na budowę drogi i uzbrojenia terenów inwestycyjnych w Trzepowie. Blisko 180 ha do dyspozycji dla inwestorów. Będzie bezpośredni zjazd z trasy północno-zachodniej – dodał wiceprezydent Jacek Terebus. Są to plany w perspektywie 2019-2020 r.
To nie jedyna inwestycja na terenie PPPT w 2018 r. W tym kwartale zakończy się budowa zakładu firmy FOL-MECH specjalizującej się w produkcji folii dla branży chemicznej, rolniczej i medycznej (zatrudnienie dla 10 osób). W realizacji, ale powinna zakończyć się jeszcze w tym roku, jest inwestycja firmy IWMAR, producenta łożysk. – Zamierzają wydać 20 mln zł na bardzo nowoczesną fabrykę, w której powinno znaleźć pracę minimum 30 osób. Takie są deklaracje właściciela – informował Zbigniew Bednarski. Ma również nadzieję, że w przyszłym roku rozpocznie się budowa kilku kolejnych zakładów zainicjowana przez firmy AMATECH-AMABUD, SPAWEX, CKTiS, PROFIL-STAL, NEO-TEC i PACHEMTECH. Łącznie miałoby w przyszłym roku przybyć – zgodnie z deklaracjami – ok. 100 miejsc pracy. Wydatki inwestycyjne osiągną wówczas minimalny poziom 35 mln zł.
Obecnie w PPPT pracuje 11 firm produkcyjnych zatrudniających 300 osób (nakłady inwestycyjne na poziomie 200 mln zł). Są tez obiekty biurowe – to ok. 20 firm, które zatrudniły ok. 700 osób. – Z tym, że część z tych firm to spółki z Grupy Kapitałowej PKN Orlen – uzupełniał Bednarski.