reklama

100-lecie Policji. Płocki policjant: kawaler, wysoki, zdrowy i wykształcony [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

100-lecie Policji. Płocki policjant: kawaler, wysoki, zdrowy i wykształcony [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW piątek w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej w Płocku odbyły się uroczystości z okazji 100-lecia Policji Państwowej. Były liczne awanse, odznaczenia, ordery oraz ciekawe wspomnienia o płockiej policji z czasów międzywojennych.

W piątek w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej w Płocku odbyły się uroczystości z okazji 100-lecia Policji Państwowej. Były liczne awanse, odznaczenia, ordery oraz ciekawe wspomnienia o płockiej policji z czasów międzywojennych.

W sali zebrało się ok. 200 osób. Większość stanowili funkcjonariusze i pracownicy policji oraz emeryci, byli też przedstawiciele urzędu miasta, wojewody, Orlenu, starostwa powiatowego, miast i gmin powiatu płockiego, straży miejskiej, straży pożarnej, kapelan płockiej policji ks. kanonik Jerzy Ławicki. Uroczystość rozpoczęła się hymnem państwowym.

- Obecna policja nawiązuje w dużym stopniu do tej międzywojennej, zakłada ścisłą współpracę ze społeczeństwem - podkreślił komendant miejski policji w Płocku nadkomisarz Sławomir Żelechowski. - Chronimy wartości najważniejsze dla człowieka: życie i zdrowie. Policja jest najwyżej ocenianą instytucją publiczną, to dla nas zaszczyt, ale i bodziec do dalszej pracy. 

W tym roku ponad 100 płockich policjantów nominowanych zostało na wyższe stopnie. Dyplomy i odznaczenia wręczali komendant Żelechowski oraz młodszy inspektor Dariusz Krzesicki, pełniący obowiązki zastępcy komendanta wojewódzkiego policji z siedzibą w Radomiu.

Policja uhonorowała także liczne osoby, samorządy , fundacje i instytucje, z którymi współpracuje. Z kolei przedstawiciele marszałka województwa, ratusza i powiatu wręczali odznaczenia i statuetki policjantom.

- Jestem tak zobowiązany za te wszystkie wyróżnienia, że nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze przekroczę przepisową prędkość - żartował starosta płocki Mariusz Bieniek. - Przez ostatnie lata policja dokonała wielkiej sprawy: stała się partnerem mieszkańców, to bardzo cenne.

Z kolei Tomasz Kominek, dyrektor płockiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego, podkreślał, że samorządowców i policjantów łączy odpowiedzialność za drugiego człowieka. - Jako syn policjanta dziękuję za to, co przekazujecie kolejnym pokoleniom - mówił Tomasz Kominek. 

- Dziękuję za współpracę, służbę na rzecz mieszkańców. Dziś świętujemy, ale już w poniedziałek mecz piłkarski z Górnikiem Zabrze, za tydzień Audioriver, więc znów trzeba będzie szczególnie dbać o bezpieczeństwo zarówno płocczan, jak i gości - podkreślił prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Dużym zainteresowaniem cieszyło się wystąpienie Adama Łaszczewskiego, przewodniczącego płockiego regionu IPA, czyli Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji. Na uroczystość przyszedł w replice policyjnego munduru z 1936 r. Przytoczył wiele ciekawostek ze swojej książki "Płocka policja okresu międzywojennego".

Ustawą z 24 lipca 1919 r. Sejm powołał Policję Państwową. W 1919 r. Płock stał się siedzibą komendy powiatowej. W jej skład wchodził komisariat policji w Płocku oraz posterunki w Srebrnej, Bielsku, Drobinie, Borowiczkach, Bodzanowie i Wyszogrodzie. Istniał również posterunek rzeczny policji.  Policja międzywojenna dzieliła się na policję mundurową, śledczą i polityczną. Codzienna praca polegała na kontroli przestrzegania prawa na ulicy (kontrola godzin handlu, zwalczanie nielegalnego handlu, żebractwa), zwalczaniu przestępczości.

W 1924 roku ponad połowę przestępstw w Płocku stanowiły kradzieże, 12 proc. - lichwa, 7 proc. - kradzież z włamaniem, 6 proc. - przywłaszczanie, po 5 proc. - przeciwko władzy, życiu i zdrowiu, a 3 proc. - oszustwa. 

- Płocka płocka policja pierwszy samochód otrzymała dopiero w 1938 r., był to używany,sześcioosobowy fiat. Wcześniej funkcjonariusze służbę patrolową pełnili pieszo lub na rowerach - opowiadał Adam Łaszczewski. Na stanie było 11 koni, dwa wozy i bryczka. Na początku lat. 20 w powiecie pracowało 115 policjantów, a po redukcjach w roku 1933 - już tylko 67.

Co ciekawe, kandydat na policjanta musiał być kawalerem. O pozwolenie na zmianę stanu cywilnego mógł się starać dopiero po siedmiu latach służby. Wobec kandydatów na policjantów stosowano szczegółowe kryteria przyjęcia: obywatelstwo polskie, nieskazitelna przeszłość, wiek od 23 do 45 lat, dobry stan zdrowia, odpowiedni wzrost, dobra znajomość języka polskiego w mowie i piśmie. Kandydaci na wyższe stanowiska musieli mieć wykształcenie średnie lub wyższe.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo