Zwycięstwo na koniec sezonu [FOTO]

Wisła Płock w ostatniej kolejce rozgrywek sezonu 2014/2015 zmierzyła się w Suwałkach z miejscowymi Wigrami. Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka zaprzepaścili szanse na awans do T-Mobile Ekstraklasy, jednak chcieli godnie pożegnać się z kibicami na zakończenie rozgrywek.

Nafciarze miejsce na podium mieli już zapewnione. Na nieszczęście drużyny trenera Marcina Kaczmarka oraz płockich sympatyków Wisły trzecie miejsce nie gwarantuje nam awansu do elity. 69 punktów, które zgromadził nasz zespół na przestrzeni całego sezonu, muszą jednak budzić szacunek i napawać optymizmem przed przyszłymi rozgrywkami.

W Suwałkach drużyna z Płocka już od pierwszych minut rzuciła się do ataku. Nafciarze dominowali w każdym aspekcie, spychając Wigry do głębokiej defensywy. Pomimo optycznej przewagi Wisła nie potrafiła w pierwszej połowie wyjść na prowadzenie. Kilka znakomitych sytuacji podbramkowych stworzonych przez zespół z Płocka nie przełożyło się na korzystny wynik. Należy dodać, że niepokonani w tej rundzie na własnym obiekcie gospodarze dopiero w końcowych minutach pierwszej odsłony pojawili się w polu karnym Bartosza Kanieckiego.

Kibice w drugiej połowie mieli okazję obserwować zdecydowanie ciekawsze widowisko. Podopieczni trenera Zbigniewa Kaczmarka rozpoczęli drugie 45 minut z większym animuszem i jako pierwsi wyszli na prowadzenie. W 60. minucie Kanieckiego pokonał Michał Kopczyński, który z bliskiej odległości nie dał szans rosłemu bramkarzowi z Łukasiewicza 34. Już siedem minut później Wisła zdołała wyrównać wynik. Uderzenie głową na bramkę zdołał co prawda wybronić bramkarz Wigier Karol Salik, jednak był bezradny przy dobitce dobrze dysponowanego w tym meczy Dimitara Ilieva. Kropkę nad i Wisła postawiła w 79. minucie. Rezerwowy Piotr Darmochwał otrzymał znakomite podanie na trzeci metr od Krzysztofa Janusa i stojąc przed pustą bramką bez trudu umieścił futbolówkę w siatce. Wisła na zakończenie sezonu wywiozła z Suwałk trzy punkty i zakończy rozgrywki na trzecim miejscu w tabeli. Sukces czy porażka – jak ostatecznie można podsumować sezon 2014/2015 w wykonaniu podopiecznych Marcina Kaczmarka? Wisła straciła w końcówce sezonu szanse na awans, lecz 69 punktów i trzecie miejsce w tabeli muszą budzić respekt. Należy mieć nadzieję, że w przyszłym sezonie zespół z Płocka zdoła ten wyczyn punktowy powtórzyć i po raz kolejny rozbudzić nadzieję w płockiej publiczności.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Marcin Kaczmarek gratulował swoim piłkarzom zwycięstwa z niepokonanymi dotąd Wigrami. Pokreślił, że trudno było mu pozbierać zespół po ostatnich kolejkach, które zniweczyły ekstraklasowe nadzieje. Szkoleniowiec podziękował też zarządowi, zawodnikom oraz kibicom za cały sezon pracy.

Wigry Suwałki - Wisła Płock 1:2

Michał Kopczyński 60 - Dimitar Iliev 67, Piotr Darmochwał 80

Wigry: 1. Karol Salik - 23. Jakub Bartkowski, 33. Tomasz Jarzębowski (46, 19. Maciej Wichtowski), 4. Adrian Karankiewicz, 3. Artur Bogusz - 14. Bartosz Biel, 31. Michał Kopczyński, 8. Aleksandar Atanacković, 24. Kamil Zapolnik (36, 16. Maksims Rafaļskis), 15. Łukasz Moneta (75, 27. Mateusz Żebrowski) - 11. Kamil Adamek.

Wisła: 28. Bartosz Kaniecki - 20. Cezary Stefańczyk, 25. Przemysław Szymiński, 14. Marko Radić, 16. Fabian Hiszpański (61, 8. Piotr Darmochwał) - 7. Krzysztof Janus, 18. Piotr Wlazło, 4. Jacek Góralski, 41. Dimitar Iliev, 13. Dawid Jabłoński (46, 15. Kamil Rozmus) - 11. Mikołaj Lebedyński (86, 17. Adam Radwański).

Żółte kartki: Moneta, Karankiewicz, Atanacković - Jabłoński, Rozmus.

Sędziował: Piotr Idzik (Poznań)

fot. Michał Łada