Wielkimi krokami zbliża się pierwsza w tym sezonie przerwa reprezentacyjna. W najbliższy piątek podopieczni Jerzego Brzęczka zagrają w Zabrzu z Górnikiem, a później kilku z nich uda się na zgrupowania reprezentacji.
Po raz kolejny uznanie w oczach selekcjonera reprezentacji Gruzji zyskał Giorgi Merebaszwili. Skrzydłowy jest co prawda jednym z aktywniejszych zawodników w szeregach Nafciarzy i jak na razie wychodził w podstawowej jedenastce w każdym spotkaniu ligowym, ale nadal nie nawiązał do formy, którą kupił przychylność fanów w zeszłym sezonie. W sześciu dotychczasowych meczach nie zdobył jeszcze bramki ani asysty.
Gruzini szans na awans do mistrzostw świata w Rosji nie mają w zasadzie żadnych. W sześciu dotychczasowych meczach ugrali trzy punkty, co pozwala im wyprzedzić tylko Mołdawię. Podopieczni Vladimíra Weissa 2 września zagrają u siebie z Irlandią, a trzy dni później czeka ich podróż do Wiednia na mecz z Austrią.
Gruzini będą z kolei pierwszymi przeciwnikami reprezentacji Polski U-21, która rozpoczyna walkę o awans na mistrzostwa Europy w 2019 roku. Debiutujący na stanowisku selekcjonera Czesław Michniewicz oglądał z trybun potyczkę Wisły i Legii. Szkoleniowiec zdecydował się zaprosić do swojej kadry Damiana Rasaka i Konrada Michalaka. Mecz z Gruzją odbędzie się 1 września o 18:00 czasu polskiego w Gori.