reklama

Wymęczone zwycięstwo Wisły. Czas na mistrzów Niemiec

Opublikowano:
Autor:

Wymęczone zwycięstwo Wisły. Czas na mistrzów Niemiec  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportDo ostatnich minut kibice musieli drżeć o zwycięstwo Orlen Wisły Wisły. Ostatecznie podopieczni Piotra Przybeckiego pokonali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.

Do ostatnich minut kibice musieli drżeć o zwycięstwo Orlen Wisły Wisły. Ostatecznie podopieczni Piotra Przybeckiego pokonali Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. 

Wisła zaczęła od mocnego uderzenia i szybko objęła prowadzenie 3:0. Potem podopieczni Piotra Przybeckiego stanęli i przez 10 minut nie zdobyli żadnej bramki. Goście za to szybko złapali rytm i raz za razem znajdywali luki w obronie Wisły. Adam Borbely nie odbijał rzutów z drugiej linii i piotrkowianie prowadzili nawet 3:7. Po gospodarzach było widać zmęczenie, brak świeżości, akcje nie były tak dynamiczne. Świetnie w bramce przyjezdnych spisywał się też Marcin Schodowski. 

Z czasem jednak Wiślacy przyspieszyli, przełamali się Nemanja Obradović, dwie kontry skończył Przemysław Krajewski. Wystarczyło na doprowadzenie do remisu do przerwy. 

Po zmianie stron początkowo lepsze wrażenie nadal sprawiali goście. Marcin Tórz momentami ośmieszał defensywę wicemistrzów Polski, ale z czasem z gości zaczęło uchodzić powietrze. Dobrą zmianę dał też Adam Morawski, który po przerwie zameldował się na parkiecie. Valenin Ghionea zdobywał bramki z niesamowitym luzem i na kwadrans przed końcem to Nafciarze prowadzili różnicą trzech bramek. 

Podopieczni Dmytro Zinchuka mieli jeszcze szansę rzucić wyzwanie Wiśle. Na 10 minut przed końcem sędziowie wykluczyli w Igora Żabicia i Lovro Mihicia. Tamtej okazji nie wykorzystali, popełnili kilka błędów. W zespole Wisły punktował Dan Racotea, ale na 5 minut przed końcem goście jeszcze raz się zmobilizowali i po skutecznym rzucie Romana Pożarka złapali kontakt. Wynik na na 26:24 ustalił Igor Żabić.

Goście mieli jeszcze szansę na zmniejszenie rozmiarów porażki. Już po syrenie końcowej Andreou Orfeus próbował zdobyć bramkę nad murem całej drużyny Wisły, ale trafił w twarz Nemanji Obradovicia. Sędziowie uznali, że było to celowe zagranie i ukarali Rumuna czerwoną kartką. 

Przed Nafciarzami bardzo krótki odpoczynek, bo w niedzielę kolejny mecz z cyklu być albo nie być w Lidze Mistrzów. Spotkanie z Rhein Neckar Loewen w niedzielę 25 lutego. Początek starcia w Orlen Arenie o 19:00. 

Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:24 (11:11)

Bramki Orlen Wisła: Ghionea 5, Racotea 4, Obradović 3, Żabić 3, Krajewski 2, Tomasz Gębala 2, Ivić 2, De Toledo 2, Tarabochia 1, Mihić 1. 

Bramki Piotrkowianin: Surosz 7, Tórz 5, Pożarek 4, Urbański 2, Woynowski 2, Góralski 2, Mróz 1, Achruk 1. 

Kary: Wisła 10 min, Piotrowianin 8 min. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE