Wisła waleczna i zwycięska. W końcu![FOTO]

Wisła Płock w 6. kolejce I ligi zmierzyła się ze spadkowiczem z ekstraklasy GKS-em Bełchatów. Po ostatnich porażkach Wisła chciała za wszelką cenę wrócić na właściwe tory, a przede wszystkim przerwać fatalną serię bez zwycięstwa na własnym obiekcie, która trwa od maja.

Od pierwszej do ostatniej minuty to zawodnicy trenera Marcina Kaczmarka byli stroną dominującą. Wisła co chwilę stwarzała sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki, brakowało jedynie wykończenia. Najdogodniejsze sytuacje miał Mikołaj Lebedyński, który już w pierwszych minutach mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie.

Co się odwlecze, to nie uciecze. W drugiej połowie Wisła nie zwalniała tempa, nękając defensorów drużyny z Bełchatowa. W końcu w 62. minucie na stadionie zapanowała euforia. Wojciech Łuczak posłał potężną bombę do bramki gości. Bramkarz Maciej Krakowiak był w tej sytuacji bez szans. Pomocnik nafciarzy podbiegł pod trybunę wschodnią i wspólnie z kibicami i kolegami z drużyny radował się ze zdobytej bramki. Był taniec radości, była kołyska dla Maksymiliana Rogalskiego, któremu kilka dni temu urodził się syn.

To nie koniec radosnych chwil na stadionie Górskiego. W 80. minucie padła druga bramka dla Wisły. Strzelcem gola był Damian Piotrowski, który wykorzystał dobre podanie od Dimitara Ilieva i pewnym strzałem pokonał Krakowiaka. Nafciarze nie odpuszczali i byli bliscy podwyższenia prowadzenia. Znakomity debiut w niebiesko-biało-niebieskich barwach zaliczył Dominik Kun. Filigranowy pomocnik zagrywał przytomnie do Arkadiusza Recy, który jednak fatalnie przestrzelił. Kilka minut później nowy nabytek Wisły „wykiwał” cały blok defensywny gospodarzy i oddał potężny strzał na bramkę Krakowiaka, który z trudem wybronił ten strzał.

Chwilę później Wisła mogła się już cieszyć z niezwykle ważnego zwycięstwa. Klątwa została przerwana, a gra naszego zespołu w dzisiejszym spotkaniem zasługuje na brawa i może napawać optymizmem.

Płoccy fani podczas meczu wywiesili transparent z napisem „Uwolnić Maćka” przyłączając się do ogólnopolskiej akcji poparcia dla kibica Legii, który od ponad 3 lat przebywa w areszcie. W czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie przedłużył Maciejowi Dobrowolskiemu tymczasowy areszt o kolejne trzy miesiące, pomimo poręczeń ze strony polityków, dziennikarzy i ludzi ze świata piłki m.in. prezesa PZPN Zbigniewa Bońka i posła PO Romana Koseckiego. Mężczyzna ma postawione zarzuty jedynie na podstawie niepotwierdzonych zeznań świadka koronnego. Według prawników Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka tak długie stosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka.

Wisła Płock - GKS Bełchatów  2:0 (0:0)

Bramki: Wojciech Łuczak (61), Damian Piotrowski (80)

Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Bartłomiej Sielewski, Patryk Stępiński - Damian Piotrowski (81’ Dominik Kun), Wojciech Łuczak (69’ Piotr Mroziński), Maksymilian Rogalski, Dimityr Ilijew, Jakub Bąk (87’ Arkadiusz Reca) - Mikołaj Lebedyński.

GKS: Maciej Krakowiak - Piotr Witasik, Seweryn Michalski, Václav Cverna, Mateusz Szymorek - Łukasz Wroński, Patryk Rachwał, Marcin Flis (67’ Bartłomiej Bartosiak), Hieronim Gierszewski, Szymon Zgarda (75’ Jakub Serafin) - Paweł Zięba (64’ Szymon Stanisławski).

Żółte kartki: Mroziński, Lebedyński - Szymorek, Zgarda.

Sędziował: Marcin Borski (Warszawa)

Widzów: 1000

fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock