reklama

Wisła rozszarpała Olimpię i melduje się w 1/8 finału Pucharu Polski

Opublikowano:
Autor:

Wisła rozszarpała Olimpię i melduje się w 1/8 finału Pucharu Polski - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNafciarze zdeklasowali Olimpię Grudziądz, wygrywając na boisku rywala aż 7:2. O tym, z kim zagrają w kolejne rundzie zdecyduje losowanie.

Nafciarze zdeklasowali Olimpię Grudziądz, wygrywając na boisku rywala aż 7:2. O tym, z kim zagrają w kolejne rundzie zdecyduje losowanie.

Kibu Vicuna zapewniał, że rozgrywki Pucharu Polski traktuje bardzo poważnie i chce w nich grać jak najdłużej, nawet do samego finału na Stadioni Narodowym. Rozgrywki ligowe nie zwalniają, więc można się było spodziewać obecności kilku zmienników, ale Hiszpan do boju posłał też wielu podstawowych piłkarzy, jak np. Dominika Furrmana czy Damiana Szymańskiego.  Zaskoczyć mogło ustawienie, w jakim Nafciarze grali cały mecz. Z Olimpią drużyna grała systemem 3-5-2.

Szansę na grę otrzymali za to m.in. Semir Stilić i Calo Oliveira, z czego obaj w świetny sposób skorzystali. Filigranowy Portugalczyk w lidze na razie zawodzi, ale w Grudziądzu grał jak z nut. Już w 2. minucie otworzył wynik spotkania po sprytnym rozegraniu rzutu wolnego przez Adama Dźwigałę. 

Hokejowy mecz

Kilka minut później fantastycznym uderzeniem uderzeniem z rzutu wolnego wyrównał Ariel Wawszczyk, ale reszta pierwszej połowy należała już do gości. Olimpia z prowadzenia cieszyła się zaledwie kilkadziesiąt sekund, to szybko na 2:1 strzelił Damian Szymański. Podopieczni Mariusza Pawlaka mieli ogromne problemy z powstrzymaniem szarżującego raz za razem Calo Oliveiry, a skrzydłowy co chwilę leżał na murawie. Świetnie tempo zawodów regulował Stilić, który w 28. minucie podwyższył na 3:1. Pięć minut później genialnym uderzeniem z rzutu wolnego wynik pierwszej połowy przypieczętował Furman. 

Nafciarze mieli spokojny wynik i mogli spokojnie rozgrywać spotkanie, czekając na koniec zawodów. Nic z tych rzeczy. Apetyt na pierwszą bramkę w 101. meczu w barwach Wisły miał Patryk Stępiński, który również rozgrywał bardzo dobre spotkanie. Obrońca miał przynajmniej trzy sytuacje do umieszczenia piłki w sieci, ale za każdym razem czegoś zabrakło. 

Na bramki w drugiej części spotkania trzeba było poczekać dłużej. W 73. minucie Wisła przeprowadziła akcję w stylu Barcelony. Kilkanaście podań wymienionych na jeden kontakt, błyskotliwe prostopadłe podanie od Damiana Rasaka i Karol Angielski podwyższył na 5:1. Zaledwie cztery minuty później dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał wprowadzony chwilę wcześniej Ricardinho. Gospodarzy stać było na jeszcze jedno trafienie, a jego autorem został 17-letni Kacper Skibicki. Wynik na 7:2 w doliczonym czasie gry płaskim strzałem z 18 metrów ustalił Oskar Zawada. To pierwsza bramka napastnika w barwach Wisły. 

Trójka wygranych

Trener Vicuna przed sobotnim meczem ze Śląskiem Wrocław może mieć spory ból głowy. Z bardzo dobrej strony pokazał się Semir Stilić i wydaje się, że jest szansa na to, że zajmie jedno z dwóch miejsc dla zawodników bez paszportu kraju Unii Europejskiej. Świetnie wyglądał też Calo Oliveira i gdyby tylko z taką łatwością mijał obrońców w Ekstraklasie, mógłby być objawieniem ligi. Pochwalić trzeba też Patryka Stępińskiego, który dobrze wywiązywał się z zadań defensywnych i ofensywnych.

Olimpia Grudziądz - Wisła Płock 2:7 (1:4)

bramki:

0:1 - Caló 2'

1:1 - Wawszczyk 10'

1:2 - Szymański 12'

1:3 - Štilić 28'

1:4 - Furman 33'

1:5 - Angielski 72'

1:6 - Ricardinho 77'

2:6 - Skibicki 79'

2:7 - Zawada 90'

Olimpia Grudziądz: 31. Mikołaj Brylewski - 25. Damian Ciechanowski, 26. Donatas Nakrošius, 66. Piotr Witasik, 6. Ariel Wawszczyk - 8. Mikołaj Gabor, 13. Bartosz Śmietanko, 30. Dariusz Kamiński (59', 70. Konrad Handzlik), 11. Robert Ziętarski, 17. Mateusz Marzec (64', 22. Kacper Skibicki) - 27. Przemysław Kita (80', 96. Marcin Poręba).

Wisła Płock: 31. Bartłomiej Żynel - 95. Patryk Stępiński, 26. Igor Łasicki, 5. Bartłomiej Sielewski - 19. Karol Angielski (75', 21. Ricardinho), 4. Damian Szymański (75', 2. Marcin Warcholak), 8. Dominik Furman (62', 6. Damian Rasak), 23. Semir Štilić, 11. Carlitos - 16. Oskar Zawada.

Żółte kartki: Kita, Wawszczyk - Dźwigała, Caló, Łasicki.

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE