– Rozpoczynamy wielką grę - mówi Jacek Kruszewski prezes Wisły Płock - Liczymy na mocne wsparcie naszych niezawodnych fanów oraz tych, którzy od dawna nie zaglądali na nasz stadion. Wierzymy, że razem już niebawem wrócimy na piłkarskie salony.
Na stadion im. Kazimierza Górskiego wraca pierwsza liga. Już na początku wiosny na wszystkich sympatyków płockiej piłki nożnej czeka nie lada gratka. Druga w tabeli Wisła Płock podejmie na Łukasiewicza 34 trzecie Zagłębie Lubin.
Nafciarze w rundzie jesiennej zgromadzili na swoim koncie 38 punktów. Wisła aż jedenastokrotnie kończyła swoje spotkania z tarczą, pięciokrotnie remisując i tylko trzy razy schodząc z boiska bez zwycięstwa. Podopieczni Marcina Kaczmarka mogą pochwalić się przy tym imponującym bilansem bramkowym: 29 goli strzelonych przy tylko 14 straconych.
Zespół z Lubina jesienią zainkasował również 38 oczek w ligowej tabeli. Na trzecie miejsce zepchnęła ich jednak dotkliwa porażka 1:3 z nafciarzami 17 sierpnia ub. r. Przypomnijmy, że w przypadku takiej samej liczby punktów o miejscu w tabeli decydują spotkania bezpośrednie.
Podczas okresu przygotowawczego Wisła Płock rozegrała 10 spotkań kontrolnych. Sześć zwycięstw, dwa remisy oraz dwie porażki to końcowy bilans sparingów, w których nafciarze strzelili 18 bramek, tracąc przy tym taką samą ich liczbę. Zagłębie Lubin spotkało się z 12 sparingpartnerami. Osiem zwycięstw i cztery porażki oraz 23 gole strzelone przy 13 straconych – tak prezentuje się końcowy bilans gier kontrolnych podopiecznych trenera Piotra Stokowca.
W obu klubach podczas zimowej pauzy pojawiło się kilka nowych twarzy. Patrząc na dobre wyniki obu drużyn w rundzie jesiennej, dużych zmian w składach raczej nie należało się spodziewać. Obóz nafciarzy zasilił skrzydłowy Piotr Darmochwał ze Stomilu Olsztyn oraz środkowy obrońca Przemysław Szymiński z Rozwoju Katowice. Zagłębie pozyskało dwóch obrońców - Macedończyka Aleksandra Todorovskiego ze Sturmu Gratz oraz Macieja Dąbrowskiego z Pogoni Szczecin.
Nie ulega zatem wątpliwości, że zapowiada się pasjonujące i zacięte spotkanie, a o końcowym wyniku zadecydują szczegóły. Prezes Wisły Jacek Kruszewski nie ukrywa, że zawodnikom potrzebne będzie wsparcie trybun – Rozpoczynamy wielką grę - mówi szef klubu. - Liczymy na mocne wsparcie naszych niezawodnych fanów oraz tych, którzy od dawna nie zaglądali na nasz stadion. Wierzymy, że razem już niebawem wrócimy na piłkarskie salony.
Na meczu z Zagłębiem trener Marcin Kaczmarek będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Po drobnych urazach, z którymi borykali się Piotr Wlazło czy Seweryn Kiełpin, nie ma już śladu, więc możemy się spodziewać, że na boisku ujrzymy Wisłę w najsilniejszym składzie.
Czy zatem nafciarze rozpoczną marsz po Ekstraklasę od zwycięstwa z Zagłębiem Lubin? Tego dowiemy się tuż po meczu, który rozpocznie się w sobotę 7 marca o godzinie 17:45 na Stadionie im. Kazimierza Górskiego.
Warto wspomnieć na koniec, że Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisła Płock zaprasza wszystkich chętnych na oddanie krwi. Jak zapowiadają organizatorzy kolejnej już tego typu akcji, w dniu meczu z Zagłębiem od godziny 10.00 do 15.00 wszystkie chętne osoby będą mogły oddać krew w specjalnie przygotowanym punkcie, który zlokalizowany będzie przy ul. Królewieckiej, naprzeciwko sklepu TSS. Organizatorzy proszą o możliwie jak najwcześniejsze zgłoszenie się do punktu poboru krwi z uwagi na spore zainteresowanie i kolejki tuż przed zamknięciem. Każda osoba, która zdecyduje się na oddanie krwi, otrzyma darmowy bilet na mecz z Zagłębiem Lubin.
Przewidywalne składy:
Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Bartłomiej Sielewski, Marko Radić, Fabian Hiszpański - Jacek Góralski, Przemysław Szymiński - Piotr Darmochwał, Dimitar Iliev, Krzysztof Janus - Mikołaj Lebedyński.
Zagłębie: Konrad Forenc - Aleksandar Todorovski, Ľubomír Guldan, Maciej Dąbrowski, Paweł Stolarski - Miłosz Przybecki, Łukasz Piątek, Jakub Tosik, Aleksander Kwiek, Łukasz Janoszka - Krzysztof Piątek
Czytaj też:
fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
