reklama

Wisła przegrała w sparingu. Przełamanie Kante

Opublikowano:
Autor:

Wisła przegrała w sparingu. Przełamanie Kante  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportZawodnicy Wisły Płock od kilku dni przebywali na obozie w ośrodku Mistral w Gniewinie. Na zakończenie pobytu płocczanie rozegrali grę testową z Arką Gdynia.

Zawodnicy Wisły Płock od kilku dni przebywali na obozie w ośrodku Mistral w Gniewinie. Na zakończenie pobytu płocczanie rozegrali grę testową z Arką Gdynia.

Po słabych wynikach, które notowali ostatnio płocczanie trener Jerzy Brzęczek zadecydował, że zespołowi dobrze zrobi krótki, raptem czterodniowy obóz. Pod okiem sztabu szkoleniowego nafciarze dwa razy dziennie odbywali intensywne treningi, a zwieńczeniem pobytu w Gniewinie był sparing z Arką Gdynia.

Z uwagi na braki kadrowe spowodowane powołaniami do reprezentacji oraz drobnymi urazami szkoleniowiec Wisły zdecydował się na mocno eksperymentalny skład. Na lewej obronie zameldował się Arkadiusz Reca, duet środkowych pomocników tworzyli Dominik Furman z Sewerynem Truskolaskim, a na skrzydłach pojawili się Jakub Łukowski z Nico Varelą.

Początek spotkania należał do podopiecznych Brzęczka, którzy kilkukrotnie stworzyli sobie dogodne sytuacje do wyjścia na prowadzenie. Już w 7. minucie bliski strzelenia gola był Damian Byrtek, jednak jego strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z trudem zatrzymał bramkarz Arki. Niespełna 20 minut później przed w dobrej sytuacji znalazł się Jose Kante, który jednak nie zdołał dotknąć piłki po dobrej centrze Nico Vareli. Chwilę przed przerwą czujność Seweryna Kiełpina sprawdził Rafał Siemaszko, który nie zdołał pokonać płockiego bramkarza w sytuacji sam na sam.

W drugiej części spotkania do głosu szybko doszli arkowcy, co przełożyło się na bramkę. Mateusza Kryczkę mierzonym strzałem z dystansu pokonał Yannick Sambea. W 63. minucie Wisła zdołała jednak wyrównać. Znakomite podanie Jakuba Łukowskiego wykorzystał Jose Kante, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Pilarzem. Nafciarze cieszyli się jednak tylko minutę – po błędzie Seweryna Truskolaskiego do siatki Wisły trafił Ruben Jurado. Na uwagę zasługuje jeszcze sytuacja z 86. minuty. Po faulu na zawodniku Arki w polu karnym Wisły sędzia wskazał na wapno. Piłkę na jedenastym metrze ustawił były zawodnik płockiej drużyny Siergiej Krivets i… fatalnie przestrzelił.

Arka Gdynia - Wisła Płock 2:1 (0:0)

Yannick Kakoko 58’

José Kanté 66’

Rubén Jurado 67’

Arka Gdynia: Krzysztof Pilarz - Szymon Nowicki (14. Damian Zbozień), Michał Marcjanik (46. Adam Danch), Tomáš Košút (46. Frederik Helstrup), Marcin Warcholak (46. Adam Marciniak) - Marcus Vinícius (46. Filip Jazvić), Dawid Sołdecki (46. Yannick Kakoko), Michał Nalepa (46. Siergiej Kriviec), Mateusz Szwoch (46. Álvaro Rey), Grzegorz Piesio (46. Michał Żebrakowski) - Rafał Siemaszko (46. Rubén Jurado).

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin (46. Mateusz Kryczka) - Patryk Stępiński, Bartłomiej Sielewski, Damian Byrtek (46. Cezary Stefańczyk), Arkadiusz Reca - Jakub Łukowski, Seweryn Truskolaski, Dominik Furman (52. Mikołaj Lebedyński), José Kanté, Nico Varela (75. Damian Szczepański) - Kamil Biliński (46. Mateusz Piątkowski).

żółte kartki: Nalepa, Żebrakowski, Kriwiec - Truskolaski, Stefańczyk.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE